Aktualizacja:
Kicia ma się lepiej, nadal jest na antybiotyku.
Dziękuję Wszystkim za pomoc🧡
Nocna interwencja...
W piątek o 23:00 zjawiła się u mnie maleńka kotka w opłakanym stanie. Basia znalazła ją na ulicy i poprosiła mnie o pomoc. To teren sobolewa więc gmina ma gdzieś zwierzęta.
Mała miała nos całkowicie zatkany strupami, oczy i pyszczek zaklejone ropą.
Co zrobić w nocy jak każdy weterynarz zamknięty?
Pisze do kociary Karoliny, która zawsze wie, co robić i pewnie ma artykuły pierwszej pomocy.
Pół godziny później przyjeżdża do mnie torba z potrzebnymi lekami i mlekiem dla maleństwa.
Kicia bezpieczna i zaopiekowana.
W sobotę byliśmy już w lecznicy i jesteśmy pod opieką weterynarza.
Maleństwo ma koci katar, lekkie zapalenie spojówek i bakterie w jamie ustnej.
Dostaliśmy antybiotyk i zalecenia.
Zbiórka powstała na leczenie i szczepienia.
Będę wdzięczna za pomoc 🤎🐱
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!