Edit
Tosia czuje się już lepiej. Leczenie przyniosło efekty. Krew mimo wcześniejszych problemów coraz lepsza. Mała wraca do zdrowia. Niestety został dług do spłacenia . Wstawiam poniżej paragony i świeże wyniki .
Rozliczenie
1000 zł surowica i krew
200 zł badania krwi na które mam tylko wyniki bez paragonów
1 329 leczenie = 2 529 choć to nie wszystko
Proszę nadal o pomoc
Po raz pierwszy organizuje zbiórkę, ponieważ, jak niektórzy wiedzą, prowadzę dt dla szczeniaków. Przyjmuje je w różnym stanie, leczę je z własnych środków i tego co ofiarują ludzie dobrego serca. Odrobaczam, szczepię i szukam im domu. Jednak jedna, 3 mies sunia, Tosia po podaniu szczepionki, zareagowała wstrząsem. Wymagała leczenia ciężkiej niewydolności immunologicznej, żółtaczki, biegunki. Potrzebna była krew i osocze, które, nie patrząc na koszty, zdobyłam. Miała dużo szczęścia, że otrzymała szybką pomoc weterynarza. Ratowałam nie patrząc na koszty, surowica, krew to 1000 zł plus leczenie dotychczasowe 1000 zł. Dzisiaj Tosia czuje się lepiej, powolutku wraca do życia, dostaje wiele leków, kroplówki. Jednak problemem jest szybko krzepnąca krew, robi się tzw glut, musimy zdiagnozować dlaczego i leczyć, to jest niebezpieczne dla życia. Kupiłam specjalistyczna karmę, robię wszystko co możliwe by ją uratować. Nie mam zdjęć kiedy Tosia jedną łapką była za TM, wtedy szukałam krwi, trzymałam kroplówki i czuwałam przy niej. Myślę że najgorsze już za nami, a przed nami kolejne badania i leczenie krwi. Przyjęcie psa wiąże się z ryzykiem choroby, leczeniem, teraz koszty mnie przerosły, pomóżcie mi spłacić dług i leczyć Tosie dalej. Tylko wtedy będę mogła pomóc kolejnym psom.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
trzymaj się dzielnie Tosiu! Mam nadzieję, że czujesz się już znacznie lepiej. I ogromne podziękowania za opiekę nad szczeniakami. Psiaki trafiły na Skarb :)
Od Bestii dla kolezanki
Mam nadzieję że malutka szybko wyzdrowieje
Joanna
Trzymam kciuki za Tosie, powodzenia i wytrwałości ❤❤❤