Kacperek od lipca 2015 roku walczy ze złośliwym nowotworem RMS IV stopnia z przerzutami do kości i płuc, a w październiku pojawił się kolejny przerzut do głowy. Pierwsze pół roku spędzaliśmy praktycznie w szpitalu z powodu powikłań. Po skończonej chemioterapii IVADO zrobiono rezonans, który wykazał przerzut do głowy. Zmieniono nam chemię na inną.
Po dwóch cyklach zmienionej chemii stwierdzono, że ona działa. Dostaliśmy kolejne 4 cykle aż do tego feralnego dnia 30 kwietnia 2016. Kacperek zaczął ciągle spać. Nie zrobiono nic. W końcu w piątek 1 kwietnia zrobiono rezonans, który pokazał że chemia która działała przestała działać. Guz urósł oraz pojawiły się nowe.Szpital rozłożył ręce.
Od 5 kwietnia jesteśmy pod Domowym Hospicjum. Nie poddajemy się i walczymy dalej. Pojawiło się światełko w tunelu dla Kacperka. Zastosowaliśmy niekonwencjonalną metodę leczenia, ale miesięczna kwota leczenia Kacperka to 7,5 tyś zł. Niestety nie stać nas na to i dlatego prosimy o pomoc w zbiórce pieniążków na leczenie naszego Kacperka.
Dziękujemy za każdą pomoc!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
RF
Proszę nie tracić nadziei!
Marlena Drożdżewska - Organizator zbiórki
Dziękujemy z całego serca za wsparcie