Drugie życie Kai Bulby

1 520 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciło 16 osób

W grudniu 2016 pod naszą opiekę trafiła śliczna sunia. Znaleziona w okolicach Radziwiłłowa. Od okolicznych mieszkańców, o suni dowiedziała się nasza weterynarz. Sunia błąkała się od jakiegoś czasu i miała "coś" na brzuchu... To coś okazało się być ogromnym pękniętym guzem... Jesteśmy Schroniskiem, spotykamy się z różnymi przejawami okrucieństwa wobec zwierząt ale chyba najwyższa pora powiedzieć STOP znieczulicy i skazywaniu zwierząt na śmierć w męczarniach tylko dlatego, że są chore lub stare! Mało się o tym mówi ale na wsiach częstą praktyką jest właśnie taka postawa. Pies stary, chory? To co? Przecież i tak zdechnie więc po co leczyć? Zbyt często z tym się spotykamy, zbyt często trafiają do nas psy, których nikt nie chce leczyć. Najgorsze jest to, że robią to ludzie, którzy według obowiązującego prawa muszą zapewnić swoim czworonożnym podopiecznym należytą opiekę a zamiast tego traktują je gorzej niż rzeczy. Bo przecież samochód jak się zepsuje to szybko wstawiają do warsztatu prawda? A pies, kot? Będzie inny a ten niech zdycha za domem ukryty przed oczami ludzi albo wywalony z samochodu daleko od domu... Jaka jest historia suni trudno powiedzieć... Nie wiemy czy uciekła, czy została wyrzucona. Wiemy tylko tyle, że ma ok 7 la (ur. ok 2009), prawdopodobnie życie spędziła w kojcu na co wskazuje stan pazurów. Wiemy tylko tyle, że ma pękniętego guza wielkości dużego grapefruta, który rozwijał się od około roku a pękł jakiś miesiąc może dwa temu i błąkała się samotnie, doprowadzona do takiego stanu a następnie porzucona przez człowieka... Samotna, głodna, w mróz, doświadczając jednocześnie niewyobrażalnego bólu. Sunia jest łagodna, wpatrzona w człowieka, podąża za nim krok w krok... Może kiedyś była kochana i cały czas to pamięta i mimo cierpienia wybacza? A może czuje, że przy ludziach pod których opieką teraz jest może czuć sie bezpiecznie, może czuje, że zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby jej pomóc? Zrobimy! Dla nas nie jest niepotrzebnym chorym psem. Dla nas stała się przyjacielem, o którego będziemy walczyć do końca...

Sunia przeszła operację wycięcia guza i usunięcia listwy mlecznej w schroniskowym gabinecie. Była bardzo dzielna, jakby wiedziała, że chcemy jej pomóc. Wycięty guz był ogromny. Został wysłany do badania. Wyniki wskazały, że jest potrzebna kolejna operacja...
Badanie VetLab 6 lutego 40zł https://www.dropbox.com/s/opevz0i61s8dr4p/Kaja-6-02.pdf?dl=0
Operacja w Lecznicy Anima 1296zł https://www.dropbox.com/s/er7z2x7fuv39p1s/Kaja_anima.png?dl=0 
Opis wizyty w Animie https://www.dropbox.com/s/ts5y4vlu5xuqs6m/Kaja_anima.pdf?dl=0
Badania VetLab 27 lutego 130zł https://www.dropbox.com/s/tz4jdcz82d95nkk/Kaja-27-02.pdf?dl=0
Wizyta w lecznicy w Mszczonowie 2 marca - ? zł (rozliczenie z lecznicą na podstawie fra zbiorczej)

Okazało się również, że ma straszną dysplazję. Potrzebna będzie operacja, gdy dojdzie do siebie po wcześniejszych cięciach chirurgicznych. Na razie zbieramy fundusze na pokrycie kosztów dotychczasowych operacji. Prosimy o wsparcie!

Aktualizacje


  • Schronisko w Korabiewicach - oficjalna strona - awatar

    Schronisko w Korabiewicach - oficjalna strona

    20.03.2017
    20.03.2017

    [Kaja Bulba za TM] Trudno jest napisać post o śmierci podopiecznej. Szczególnie, gdy musieliśmy podjąć decyzję o eutanazji, szczególnie gdy miała przeprowadzoną operację...ale rak i tak rozlał się na ciało. Przyjęta z wielkim pękniętym guzem, operowana w klinice zewnętrznej, rekonwalescencja w schronisku, brak chętnych na adopcję. I zostaje żal. Że nie pierwsza, że nie ostania, że tyle cierpienia zaznała w życiu. Wszak ktoś pozwolił, by żyła z pęknietym guzem, nim trafiła do nas. Żal, że nie odeszła w ramionach takiego swojego indywidualnego człowieka, a "tylko" przy człowieku z Korabek. Bez sensu. Kolejnego dnia wstajemy i patrzymy w oczy tych psiaków za kratami - "nie spotka Was los Kai, znajdziemy Wam domy" - nasz cel niezmienny. Dziękujemy wszystkim,którzy dorzucili się na jej operację. Dostała swoją szansę, los jednak zadecydował za nas wszystkich.

    PS. Rozważ adopcję odpowiedzialną www.schronisko.info.pl/adopcje

    Zdjęcie aktualizacji 3 758

Komentarze


  • Zuzia - awatar

    Zuzia

    08.03.2017
    08.03.2017

    Trzymam kciuki!

    • Schronisko w Korabiewicach - oficjalna strona - awatar

      Schronisko w Korabiewicach - oficjalna strona - Organizator zbiórki

      09.03.2017
      09.03.2017

      dzięki!

1 520 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciło 16 osób

Wpłaty: 16

Zbych - awatar
Zbych
200
Ania ZM - awatar
Ania ZM
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Wojciech Kowalski - awatar
Wojciech Kowalski
15
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
25
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Lucy - awatar
Lucy
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Magda - awatar
Magda
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.

Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).

Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij