Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.


Za dwa dni został by zabity.
Dzięki Gosi ktora prowadzi Azyl Dzika Ostoja Pod Dębami dostał szansę na normalne życie.
Jak stwierdził weterynarz już za dwa/trzy tygodnie nie dało by się nic z tymi nóżkami zrobić, ponieważ po trzecim miesiącu życia twardnieją chrześci i ścięgna.
Baranek od razu miał wykonane RTG.

Diagnoza : przykurcz kończyn piersiowych z rotacją przyśrodkową 2 i 3 stopnia.
Leczenie będzie polegało na założeniu ortez usztywniajacych celem przywrócenia w miarę możliwości fizjologicznego ustawienia kończyn. W tym momencie nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy te ortedy zdadzą egzamin.
Jeśli ortezy słabo pomogą wtedy konieczna będzie operacja.
Proszę trzymajcie kochani kciuki. Bardzo się o niego martwimy.


Leczenie będzie długie i bardzo kosztowne.
Proszę o wsparcie dla malucha. Musimy odmienić jego los i udowodnić światu że kalectwo to nie wyrok.
Edycja: przedstawiam dla przelewy do Dzikiej Ostoi gdzie przebywa Kermit.


Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
