Aza to prawie 13-letnia suczka.
Całe pierwsze 12 lat swojego życia spędziała w schorniskowym boksie.
Bez wybiegów, karmiona pulpą mączno-odpadową.
Mały szczeniaczek, bity, kopany, poniewierany rósł sobie na zrezygnowaną, zastraszoną dużą dorosłą sunię.
A potem zaczął się starzeć.
Zaczęły się problemy ze stawami, z kręgosłupem, z jelitami ...
Azulę odnalazła w zakamarkach schroniska dobra dusz z Fundacji "Dom dla Kundelka" i wyciągnęła z piekła z przyrzeczeniem, że będzie miała wspaniały dom.
Azunia znalazła dom, ale na dwa miesiące.
Azunia zamknięta sama wyła całymi godzinami.
Azunię oddano!
Azunia znowu bez domku.
Trafiliśmy na ogłoszenie i mimo, iż zajmujemy się tylko bezdomnymi kotami decyzja była natychmiastowa.
Azuni mordka powaliła nas na kolana, miłość od pierwszego wejrzenia.
Musiało tak być!
Przecież za psami nigdy się nie rozglądaliśmy.
Aza ma syndrom końskiego ogona. Zbiórka na przejazd do Wrocławia, tylko na benzynę, się nie udała kompletnie i Azula nie pojechała. Naprawdę nie mieliśmy tych pieniędzy! Wszystkie nasze po opłaceniu rachunków za utrzymanie domu, w którym mieszka 17 kotów i Aza idą w niewielkiej części na jedzenie dla nas ( chciałoby się napisać - karmę ) a reszta przeznaczana jest na utrzymanie zwierząt.
Nie poddajemy się!
Aza codziennie chodzi na parokilometrowe spacery. Dorpowadziliśmy ją do bardzo dobrej kondycji. Zdecydowanie przybrała w mięśniach, jest dużo wytrzymalsza, zdrowsza.
Mieliśmy jednak problemy z jelitami. No więc lekarze, zmiana diety - nie pomagało, albo w niewielkim stopniu.
Dopiero gdy przypadkiem w jednej z paczek z karmą przyjechało dla azy parę puszek Lukullusa zmiana była nadzwyczajna.
Skończyły się śluzowate, twarde, zbyt miękkie stolce. Wyprowadziła się orkiestra z azusiowego brzucha. Jelita zaczęły normalnie pracować. Aza wcześniej jadła bardzo mało, czasem całymi dniami wcale. Miała straszne wzdęcia.
Ze względu na wzdęcia całkowicie musieliśmy zrezygnować z karmy suchej.
Azunia odżyła! Nie ma problemu z układem pokarmowym. Wzmacniamy serduszko naszej staruszki olejem z łososia.
Mamy świadomość, że Lukullus jest w miarę drogą karmą.
Ktoś by powiedział, że szkoda dla takiego psa.
Nie szkoda. Naprawdę!
Aza pięknieje i młodnieje w oczach.
Wartościowej karmy je o połowę mniej.
Nie musimy wydawać pieniędzy na wizyty u weterynarzy, leki, zmiany diet, które i tak do istotnych zmian nie prowadziły. To nie jest młody pies. U Azy wiele spraw zdrowotnych determinuje wiek i warunki w jakich żyła przez pierwszych 12 lat swojego życia.
Nie mamy czarodziejskiej różdżki! Nie cofniemy czasu! Nie zmienimy tego!
Możemy zrobić tylko jedno ... dać Azie jak najlepsze warunki życia na jej ostatnie lata.
Azula zjada 1.5 puszki Lukullusa z ryżem dziennie + łyżka oleju z łososia do każdego posiłku ( 2 razy ).
Miesięczny koszt utrzymania Azy po wprowadzeniu Lukullusa wynosi 339,20 zł.
( 2 pakiety puszek po 141,80 + 2 but. oleju z łososia po 27,80 )
Prowizja pomagam.pl - 25,44
Daje to łącznie 364,64
Z miesięcznymi wydatkami na weterynarzy i leki + tańsza karma, koszty związane ze zmianami diet - marnowane poprzednio kupiony pokarm (oddawaliśmy bezdomnych psiakom z Dog Rescue ), wyrzucane nie zjedzone przez Azę czasem nietknięte posiłki dają łącznie kwotę ponad 500,00 zł. Nie da się ująć w tych kosztach samopoczucia Azy i naszego ciągłego strachu o nią.
Prosimy dorzućcie Azie na wartościową karmę.
Gdyby ktoś miał chęć Azuni kupić chociaż parę puszek to będziemy tak samo wdzięczni. Poniżej wstawiamy przykładowy link. Nie oczekujemy jednak tego, ponieważ to zawsze są już większe kwoty a nie mamy śmiałości prosić o duże.
http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_mokra/karma_lukullus/441400
Dziękujemy Wam bardzo w imieniu swoim i Azuni <3
Na zdjęciu tytułowym jest Aza gdy do nas przyjechała i Aza dzisiaj.
Wstawiamy też dwa filmiki ze spacerów Azuli. Jest bardzo dzielna. Uwielbia biegać, penetrować krzaczki. Dopiero teraz, na starość może wreszcie poznać otaczający ją świat. Tak bardzo zmężniała przez te pół roku. Zawsze gdy idziemy z nią na spacer nie możemy się napatrzeć na te zmiany. Są niewiarygodne! Kochamy Azunię, bardzo!
Aza ma swoje wydarzenie na naszej naszej stronie na facebook'u:
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Azula, trzymaj się 💝
Stowarzyszenie "Przytulidełko" - Organizator zbiórki
Gdy sama już nie da rady, my będziemy to robili. Do końca. Dziękujemy w imieniu Azuli <3