Karolek - kotek, który każdego dnia walczy o życie...
Karolek trafił do schroniska razem z braciszkiem, jako dwa małe dzikuski. Dwa małe, chore na panleukopemie dzikuski. Chorobę, która nie oszczędza nikogo, chorobę z którą walkę brat Karolka przegrał...
Karolek po chorobie jest chudziutki - sama skóra i kości niestety kiedy już myśleliśmy, że wszystko co złe mamy za sobą, Karolek zaczął przekrzywiać główkę na jedną stronę. Wystąpiły problemy z chodzeniem, a z uszka zaczęła lać się ropa. Po włączeniu antybiotyku i zrobieniu badań okazało się, że w uchu zalęgła się bakteria escherich coli. Po antybiotykoterapii kolejna kłoda pod nogi... zrośnięty kanał słuchowy - główka nadal na bok, co utrudnia Karolkowi bezpieczne funkcjonowanie..
My się nie poddajemy i będziemy walczyć o Karolka ale bez Waszej pomocy finansowej niewiele będziemy mogli zdziałać... Karolek został warunkowo przygarnięty do domu naszej wolontariuszki, bo tylko w ten sposób można było systematycznie podawać mu leki i dbać o higienę uszka.
Na czwartek zaplanowaliśmy operacje otwarcia kanału słuchowego, jeśli nie pomoże będziemy musieli zrobić tomograf głowy (koszt około 1000 zł).
Bardzo prosimy o wsparcie! Więcej informacji o Karolku można znaleźć na naszym fb: Stowarzyszenie lePsie życie
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!