Wiosną trafiły do nas dwie świnki z poważnymi problemami. Pierwszy z nich to Cynamon. Właścicielka nie była gotowa na leczenie go, gdy zaczęły się jego problemy z zębami. Gdy lekarz odmówił eutanazji na tej podstawie, zrzekła się go. I zaczęła się wielka walka o jego zdrowie. Początkowo próbowaliśmy uniknąć zabiegu, ale mimo bardzo silnych leków przeciwbólowych Cynamon nie jadł sam. Konieczny był zabieg usunięcia tzw. zęba olbrzymiego, który okazał sie... wyjątkowo olbrzymi. Największy, jakiego nasza stomatolożka do tej pory widziała. Zabieg był bardzo ciężki, ale Cynamon go przetrwał. Na początku powoli dochodził do siebie po zabiegu, niestety później nadeszło pogorszenie i Cynamon nie dał rady :(
Druga świnka to Brukselka. Po wyleczeniu drobnych problemów w jamie ustnej świnka nadal nie chciała jeść sama. Oprócz karmienia ręcznego zdarzało jej się skubnąć co najwyżej kilka świeżych listków. Okazało się, że powodem było zapalenie ucha. Myślicie, że to był już koniec? Mimo wyleczenia zapalenia ucha Brukselka chudła. Co się okazało? Miała ropomacicze... Trudno uwierzyć, że w krótkim czasie jedna świnka zebrała aż tyle poważnych chorób. A jednak. Na szczęście udało się wyjść na prostą i teraz czuje się doskonale!
W międzyczasie też się nie nudziliśmy... Nowy świniak z zębami wymagającymi regularnych korekt, cztery świnki ze Śląska, które miały trafić do schroniska (przyjechały do nas z grzybicą), Kokosanka z podejrzeniem cyst, rodzinka świnek przejęta z zaprzyjaźnionego dt... Dużo tego! I widać to po gigantycznych rachunkach z lecznicy :( w Was cała nadzieja!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
+
Karolina Kowalska
Wpłata na poczet bazarku Viva gryzonie
Anonimowy Darczyńca
Rafał S.