Monika Górniak
Próby chodzenia po schodach.
Bardzo ciężko idzie ale rehabilitanci dają z siebie wszystko dla pacjenta
Grzegorz od 30 lat jest kierowcą zawodowym mężem ojcem i dziadkiem prawie dwuletniego Nikosia który jest jego oczkiem w głowie.
Od lat godził pracę z domem i życiem rodzinnym. Jednak nie dane było mu cieszyć się tym wszystkim czym obdarował go los. Jego poważne problemy zdrowotne rozpoczęły się w kwietniu 2022 roku. Wówczas przeszedł pierwszy zawał serca pomoc nadeszła bardzo szybko. Po trzech miesiącach rehabilitacji wrócił do pracy. W następnych dwóch latach wydawało się że jego zdrowie poprawia się. Grześ pracował w systemie 2 na 1. W lutym 2024 roku mając przerwę w pracy był na zajęciach muzycznych z Nikodem. Było to 3 dni przed pierwszymi urodzinami wnuka. W trakcie tych zajęć poczuł się bardzo źle. Objawy były bardzo podobne jak przed pierwszym zawałem. Zdążył jeszcze odwieźć wnuka z żoną do domu. Tym razem było podobnie szybka reakcja żony karetka szpital diagnoza drugi zawał. Ponowna rehabilitacja i myśl o jak najszybszym powrocie do pracy. Mimo że Grzegorz miał w zwyczaju narzekać na swoją pracę ponieważ omijały go ważne wydarzenia rodzinne to jednak to praca dawała mu ogromną satysfakcję. Życie toczyło się dalej w nadziei że wszystko znowu wraca do normy. I wydarzyło się najgorsze!!! W środę 21 sierpnia Grześ pojechał do swojej chorej mamy miał być u niej do piątku. Tam doszło do tragedii dostał udaru mózgu. Tym razem nie było przy nim żony i pomoc nie przyszło na czas. Do szpitala trafił 30 godzin po udarze. Stan jego był bardzo ciężki ale był przytomny. Po dwóch dniach doszło do obrzęku mózgu zapadł w śpiączkę. Konieczna była operacja kraniatomi czyli wycięcia kawałka czaszki w celu odbarczenie mózgu. Po operacji stan Grzesia był bardzo ciężki. Przebywał na OIOM 3 tygodnie. Nikt nie dawał mu szans że wyjdzie z tego. Po odłączeniu od respiratora wydarzył się cud to nie są nasze słowa to są słowa lekarzy. Grzegorz słyszał, rozumiał co się do niego mówi i mówił. Wszystkich poznawał i pamiętał przeszłość.
Teraz najważniejsze jest rehabilitacja jednak podczas walki o jego zdrowie doszło do zakażenia bakterią Klebsiella. Bakteria ta bardzo ogranicza możliwość rehabilitacji ponieważ Grześ musi być izolowany od innych pacjentów. Ośrodki na NFZ mają bardzo ograniczoną ilość miejsc dla takich pacjentów i wszędzie gdzie dzwonimy nie ma takiej możliwości żeby go przyjąć. Alternatywą do rozpoczęcia jak najszybciej rehabilitacji są ośrodki prywatne. Niestety koszt takiej rehabilitacji to jest około 30 000 za 4 tygodnie. Kwota ta jest dla nas olbrzymią barierą. Dlatego zwracamy się z olbrzymią prośbą o pomoc w możliwości rehabilitacji Grzegorza ponieważ ma niedowład lewa strony ciała. W chwili obecnej Grześ z pomocą rehabilitantki w szpitalu siada a nawet próbuje wstawać przy pomocy chodzika. Jego marzeniem jest powrót do domu do rodziny do jego ukochanego psa. Z góry serdecznie dziękujemy za wszystkie wpłaty za okazanie wsparcia w tak ciężkim dla nas czasie.
Próby chodzenia po schodach.
Bardzo ciężko idzie ale rehabilitanci dają z siebie wszystko dla pacjenta
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Gosia I Darek Krukowscy
Monika trzymaj się mocno,jesteśmy z Tobą ❤
Anonimowy Darczyńca
Monia wszystko idzie pomyślnie i tak będzie do samego końca. Życzę dużo siły i cierpliwości 😘
Anonimowy Darczyńca
Jacek
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj sie Monika!!
Patrycja i Arek
Siły dla Was 💪💪❤️