Zbiórka Razem damy radę Proszę o pomoc - miniaturka zdjęcia

Razem damy radę Proszę o pomoc Jak założyć taką zbiórkę?

Kobieta z uśmiechem, robiąca selfie w domu.

Razem damy radę Proszę o pomoc

550 zł  z 32 000 zł (Cel)
Wpłaciło 12 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Kinga Radzka - awatar

Kinga Radzka

Organizator zbiórki

Nigdy nie prosiłam publicznie o żadną pomoc dla siebie, choć niejednokrotnie pomagałam uczestnicząc w zbiórkach, przekazując pomoce rzeczowe dla innych osób oraz dla zwierząt, ratowałam z ulicy kotki. Postanowiłam zaryzykować bo teraz trzeba wspomóc mnie - od lat ciągną się za mną różne zaburzenia, które są efektem niezbyt kolorowego życia, bo zahaczyłam w nim o bycie sierotą, bezdomność, zadłużenia, przemoc fizyczną i psychiczną.  Mam 32 lata z czego od 17 roku życia jestem sama, bez rodziny, choć mieszkałam samodzielnie już wcześniej.

Życie różnie się toczyło – na strychu, w jakichś pokojach, kątem u znajomych, w długach, pojedynczymi nocami na ulicy. Ale zawsze zagryzało się zęby i wychodziło się na prostą. W miarę prostą. Bo co to w końcu znaczy?

Przez brak jakichkolwiek wzorców, pomocy wejścia w życie, pokazania kierunków i możliwości, braku wychowania w społeczeństwie i zerowej pomocy materialnej – moje wchodzenie w dorosłość było chaotyczne, pełne błędów i dramatów.

Kończyło się to samookaleczaniem, zaburzeniami psychicznymi (stwierdzona depresja, nerwica i lęki z napadami paniki), które uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie. W wieku 32 lat doszłam do momentu, gdzie nie funkcjonuję bez leków psychotropowych i na serce (parogen, propranolol, hydroksyzyna), a wieczory spędzam na marzeniach o tym, jak można żyć, gdy się jest mniej zniszczonym.

Gdyby mało mi było wszystkiego, to kilka miesięcy temu dostałam ostrego ataku sarkoidozy – choroby z kategorii chorób rzadkich. Jest to nieuleczalna choroba autoimmunologiczna, której występowanie koreluje z ciągłymi negatywnymi przeżyciami i stresem. Jestem w trakcie oczekiwania na biopsję w celu ostatecznego potwierdzenia, a tym samym wyeliminowania raka płuc... Jeśli nie opanuję choroby psychicznej – zniszczy i zabije mnie choroba fizyczna.
W tym momencie nie jestem w stanie funkcjonować bez leków, a skutkiem tego wszystkiego był w niedawnym czasie ostry atak choroby autoimmunologicznej, pierwotnie mylonej z nowotworem płuc. Sarkoidoza objawia się powstawaniem guzków w płucach oraz stanu zapalnego miąższu płuc, którego nie da się wyleczyć. Przy rozwijaniu się choroby guzy zajmują wszystkie narządy czy tkanki, może dojść do wapnienia nerek, włóknienia płuc i w końcu śmierci. Zapalenia stawów, atakowanie układu nerwowego, mózgu, wątroby... Mój układ immunologiczny niszczy ciało. Jestem na diecie niskowapniowej, koniecznie muszę unikać słońca, ponieważ te guzki wytwarzają olbrzymie ilości witaminy D3, co doprowadzi do wapnienia narządów. Nie jestem w sytuacji, w której wykonanoby u mnie przeszczep, byłoby to więc dość jednoznaczne. 

Zbiórka ta dotyczy rzeczy, o której marzę – rozpoczęcia terapii psychodynamicznej, która pozwoli mi zacząć funkcjonować w normalnym świecie, wyjść ze swojej bańki, zacząć ufać ludziom, a może kiedyś samej założyć prawdziwą rodzinę… Niestety terapia taka jest droga – wymaga minimum 2 spotkań w tygodniu a każda godzina spotkania to koszt około 200zł, co daje w przeliczeniu na miesiąc minimum 1600zł w zależności od potrzeb, jakie uzna za niezbędne psychoterapeuta. To jest pierwszy krok do walki z chorobą z autoagresji. Nie da się jej wyleczyć, ale da się ją kontrolować.

Niestety nie stać mnie wyłożyć takich pieniędzy każdego miesiąca przez długi czas… Ledwo daję radę na potrzebne mi leki i psychiatrę.


Bardzo proszę więc Państwa o pomoc w dążeniu do budowy życia. Będę wdzięczna za każdą złotówkę i udostępnianie dalej.

Aktualizacje


  • Kinga Radzka - awatar

    Kinga Radzka

    26.05.2025
    26.05.2025

    Moi drodzy, niestety zbiórka nie cieszy się popularnością. Może jest za mało tkliwa, może przez brak widocznej gołym okiem choroby nie łapie tak za serce... Jest jednak szczera i prawdziwa, opisana tak jak jest naprawdę, bez ściemy i naciągania na litość i krzywdę.

    Jeśli nie możesz wpłacić - proszę, udostępnij. Zbiórka stoi, bez Ciebie nie dam rady!

550 zł  z 32 000 zł (Cel)
Wpłaciło 12 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Kinga Radzka - awatar

Kinga Radzka

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 12

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Kris - awatar
Kris
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
trzymaj sie - awatar
trzymaj sie
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Łukasz - awatar
Łukasz
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij