Kinga Radzka
Moi drodzy, niestety zbiórka nie cieszy się popularnością. Może jest za mało tkliwa, może przez brak widocznej gołym okiem choroby nie łapie tak za serce... Jest jednak szczera i prawdziwa, opisana tak jak jest naprawdę, bez ściemy i naciągania na litość i krzywdę.
Jeśli nie możesz wpłacić - proszę, udostępnij. Zbiórka stoi, bez Ciebie nie dam rady!