Kilka dni temu dostałyśmy wiadomość z prośbą o pomoc, historia jakich wiele - ot, zwykły podrzucony na podwórko kociak, tylko "coś" miał z ogonem, podkulał pod siebie, był napuchnięty i miał trochę zdartej skóry. Nie wiadomo było nawet, czy to kot czy kotka.
Zgodziliśmy się przyjąć kociaka na kastrację i leczenie w naszej zaprzyjaźnionej lecznicy, przyjechał następnego dnia. Cały rozmruczany, towarzyski, z wielkim apetytem, do tego puchaty.
Dopiero przy dokładnym zbadaniu okazało się, że puszyste futerko to tylko pozory - pod spodem sama skóra i kości, praktycznie żadnych mięśni. Pchłami można by rozdzielić całe stado kotów, i jeszcze by zostało - skóra kociaka była calutka pokryta ich odchodami. Najgorsze jednak czekało w ogonie... Kłębowisko żywych, wijących się robali.
Wyniki krwi kotki były tragiczne, leukocyty wysokie w kosmos, wielka anemia - z jednej strony narkoza była bardzo ryzykowna, z drugiej bez niej kotka (bo to dziewczynka) pewnie w ciągu kilku godzin podreptałaby za Tęczowy Most. Została przywieziona naprawdę w ostatniej chwili.
Na szczęście zabieg się udał, ogon udało się amputować, kotka wybudziła się z narkozy - ale była w stanie krytycznym, rokowania bardzo ostrożne. Noc była decydująca, na szczęście rano przyszła wiadomość z lecznicy - "kotka je i bardzo krzyczy". Wszyscy odetchnęliśmy :D Do tego w pączkowym kołnierzu wygląda przesłodko ;)
Ale to nie koniec problemów kotki, przez swoje skrajne niedożywienie i wielką infekcję cały czas ma problem z nietrzymaniem temperatury, musi być dogrzewana. Przez brak mięśni i anemię ma również problemy z chodzeniem, ze słuchem - mamy nadzieję, że z każdym dniem będzie tylko lepiej, i wraz ze wzrostem masy wszystko wróci do normy, ale zajmie to jeszcze trochę czasu (i środków). Musimy cały czas monitorować stan kotki, powtarzać badania krwi, dogrzewać i karmić jak najczęściej - z tego względu kotka wylądowała nawet na chwilę w domu u jednej z Ciotek Doktorek, gdzie zawiązała nowe przyjaźnie ;)
Przez to wszystko nie zdążyliśmy jej nawet nazwać, ale mamy nadzieję, że mimo to pomożecie nam postawić ją na paputy - o imieniu pomyślimy, jak już poznamy jej prawdziwy charakter :) Z góry dziękujemy za każdą pomoc!
Chciałybyśmy też z całego serca podziękować całej ekipie lecznicy Ninox, która uratowała koteczce życie i potraktowała ją jak prawdziwego VIC-a (Very Important Cat) <3
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Barbara
Trzymaj się Mała!
Agnieszka N
Kocie, ta osoba która Cie znalazła to anioł!!! Oczywiście Anioł który wiedział gdzie pracują inne anioły, i dzięki temu jesteś z nami!
Maksymilian Karczmar
Trzymaj sie kiciuś