Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Cześć, nazywam się Dima i jestem osobą transpłciową. Z racji na dysforię, czyli poczucie cierpienia w związku z niedopasowaniem płci nadanej przy porodzie do mojej tożsamości płciowej, mam w planach wykonanie operacji usunięcia piersi.
Sama operacja kosztować mnie będzie 15 tysięcy - wlicza się w to koszt badań, pobytu w szpitalu oraz samej procedury. Z racji na to że jestem dosyć oszczędnym człowiekiem, to udało mi się odłożyć tę kwotę samodzielnie, dlatego jedyne co pozostało to kwestia mojej samoopieki pooperacyjnej.
Potrzebne mi będą opatrunki, odpowiednie środki odkażające i dezynfekujące, koszty dojazdów do kliniki, ewentualna kamizelka uciskowa a po zagojeniu odpowiednie plastry na blizny w celu zminimalizowania ryzyka bliznowca lub innych powikłań.
Obecnie panująca inflacja sprawia, że właściwie każdy zasób jest o wiele bardziej kosztowny, dlatego zwracam się do was, którzy to czytacie:
Jak nie macie, to nie wpłacajcie, bo czułbym się najgorzej na świecie ze świadomością, że ktoś będzie rezygnować z swojego komfortu na moją sprawę. Ale jeśli jesteście w stanie, to przyjmę jakiekolwiek kwoty, w zamian przesyłając kilogramy wdzięczności.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!