Jesteśmy wolontariuszami pomagającymi psiakom w schronisku. Prosimy o pomoc dla starszego niewidomego psiaka z okiem wypchniętym z oczodołu które boli.
Nie wiemy co się stało, jaka jest przyczyna że psiak w takim stanie trafił do schroniska. Nikomu nie uciekł. To jest pewne. Nie uciekł bo jest niewidomy. Potyka się o miskę z wodą, przewraca zaplątany w legowisko, po omacku, uderzając głową wchodzi do budy.
Na dodatek nie wiadomo z jakich przyczyn, jedno oko jest wprost wypchnięte z oczodołu. Sprawia ból, jest zaczerowienione, jest stan zapalny.
Mimo cierpienia, mimo bólu Czakuś to wspaniały psiak. Pokorny, cichutki. Nadsłuchujący odgłosów, próbujący węchem sprawdzić gdzie jest. Gdy usłyszy kroki człowiecze, pyszczek jakby rozjaśnia się, jakby z nadzieją że pomoc przychodzi, że ból zabiorą, że przytulą, że pogłaszczą...
Niestety, w schronisku cuda rzadko się zdarzają. Ale my chcielibyśmy sprawić choć mimi-cud. Zabrać Czakusia do lecznicy zdiagnozować oko, rozpocząć leczenie, zakończyć cierpienie. A może wyedy zdarzy się większy cud? Może skądś pojawi się dom choć tymczasowy. Może kiedyś Czakuś będzie miał własny kąt?
Umówiliśmy Czakusia na jutro do lecznicy. Chcemy mu pomóc. Bardzo Was prosimy o wsparcie, o pomoc w opłacie leczenia. Czakuś niczego nie oczekuje, niczego nie żąda. Jedynie marzy o życiu bez bólu. Bardzo prosimy, pomóżcie nam spełnić jego nadzieje.
Prosimy również o dom dla Czakusia. To spokojny, dobry pies, któremu potrzeba jedynie kawałka podłogi i serca które już go nie opuści.
Kontakt w sprawie pomocy: Basia tel. 608 451 727
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki zebys nigdy nie czuł bolu i zebys znalazł ukochany Dom i rodzine :)