Magdalena Zalewska
Niestety przegraliśmy walkę.
Kochani ponieważ nie jestem w stanie napisać do każdego z osobna dlatego robię to tutaj. Dziękuję z całego serca wszystkim którzy angażowali się w pomoc mojemu mężowi, dziękuję za poświęcony czas, za wszystkie telefony, za każde dobre słowo i pomocną dłoń( a było ich bardzo dużo). Dziękuję całej rodzinie i wszystkim znajomym. Nigdy nie zapomnę wsparcia jakie od was otrzymałam!
Choroba mojego męża jest chorobą dziedziną, 4 miesiące temu zmarła mama Andrzeja na raka trzustki. Pieniądze zostaną wykorzystane na badania genetyczne dla najbliższych.




Cześć. Jestem Andrzej w tym roku będę obchodzić 41 urodziny. Byłem aktywny sportowo, biegałem, grałem w piłkę, uwielbiałem morsowanie, z niecierpliwością czekałem na każdą niedziele aby udać się z kolegami na morsowanie na znajdujący się w pobliżu zalew. Razem z żoną i dwiema córkami uwielbiamy przejażdżki rowerowe. Nigdy się nie nudzę, lubię majsterkować, razem z córką zrobiłem klatkę w której hodujemy papugi. A teraz...leżę, rak trzustki zabrał mi dotychczasowe, szczęśliwe życie. Zaczęło się półtora miesiąca temu , niewielki ból brzucha promieniujący w różne okolice, usg brzucha wykazało zmianę na trzustce i płyn w otrzewnej, a dalsza diagnostyka zwaliła nas z nóg- RAK TRZUSTKI Z PRZERZUTAMI I DUŻA ILOŚĆ PŁYNU W JAMIE OTRZEWNEJ. W tej chwili dołączyła do tego niedrożność jelit, mam założoną sondę do żołądka, nie jem i nie piję. Jest bardzo ciężko, ale się nie poddam, mam dla kogo żyć. Cały czas szukamy nowoczesnych metod leczenia, kontaktujemy się z lekarzem z niemieckiej kliniki. Ale niestety zaczynają się schody finansowe, nie wiemy ile to będzie kosztowało. Dlatego uruchamiamy zbiórkę i prosimy o pomoc. W mojej chorobie liczy się każdy dzień. Chciałbym jeszcze pójść na spacer z moimi córkami a żonie obiecałem wspólną herbatę latem na tarasie. PROSZĘ POMÓŻ MI. Z góry dziękuję za każdą wpłatę.

Piotr Jończak
Cześć Andrzej, razem z Wami ufam, że wszystko szczęśliwie się zakończy i życzę Wam wytrwałości w walce z chorobą. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Kumpel
Nie jesteś sam w tym wszystkim, pamiętaj. Twoja pogoda ducha to już połowa sukcesu.
Paweł Rozpończyk
Andrzej trzymajcie się wszyscy bo to napewno nie łatwa też sytuacja dla rodziny, będzie dobrze.
Adam Olejnik
Wracaj do zdrowia Andrzeju. Dasz radę, masz dla kogo walczyć!
Anonimowy Darczyńca
Życzę zdrowia.