Zima jest najtrudniejszym czasem dla Schroniskowych podopiecznych. Każdy psiak znosi pobyt w schronisku inaczej, za kimś tęskni, wpada w apatię, albo w rozstrój nerwowy, przeróżne psie smutki nosi w sercu - lecz niestety jedno ich łączy - BEZWZGLĘDNE ZIMNO doskwierające wszystkim w równym stopniu.
Obecnie koszty utrzymania schroniska są tak ogromne, że szukamy pomocy wszędzie, gdzie tylko możemy. Liczba psów i kotów w naszym schronisku ciągle wzrasta, co wiąże się z większymi kosztami utrzymania ich, zakupem większej ilości ocieplanych bud, klatek kenelowych, większymi kosztami związanymi z leczeniem i kastracją/sterylizacją. Reasumując te wszystkie koszty utrzymania zwierząt i opłat, okazuje się, że jesteśmy pod kreską... i to od kilku dobrych miesięcy!
Zamówiliśmy 2 tony węgla i po rabacie ( 140 zł - za który bardzo dziękujemy) koszt opału wyniósł 3121.,20 zł (przedstawiamy fakturę). Na szczęście nie są to ceny z zeszłego roku, które zwaliły nas z nóg, ale i tak dla nas ciężkie do opłacenia. Mamy tydzień na opłacenie tej faktury i zmuszeni jesteśmy prosić Was o jakiekolwiek wsparcie.
Co opalamy węglem? Budynek w którym mieszczą się izolatki ambulatoryjne dla psiaków po kastracji i sterylizacji, a także psów i kotów wymagających leczenia. Ocieplamy również budynek biurowy, w którym przebywają niektóre starsze pieski, oraz pomieszczenie dla szczeniaków. Te dwie tony węgla nie zapewnią ciepła naszym zwierzętom przez całą zimę, lecz przez pół - ale nie jesteśmy w stanie obecnie zamówić więcej, by wystarczyło na cały okres grzewczy.
Za każdą pomoc jesteśmy bardzo wdzięczni.
DZIĘKUJEMY !!!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!