Przeżyła czwórka naszych kociaków z mamą, Pychcio i Sekretka niestety przegrali walkę z panleukopenią :( . Dzięki surowicy i wytrwałości naszego weterynarza, pozostałe maluchy i mama żyją i mają się dobrze.
Teraz kochani liczymy na Was!!
Musimy opłacić faktury, odkupić leki i kupić kolejną dawkę, którą trzeba podać po 2 tygodniach i zabezpieczyć maleństwa do czasu szczepienia , zaszczepić mamę, a później maluchy i na końcu wysterylizować mamę.
-----------------------
03.10 Czasem na niektóre rzeczy nie mamy wpływu. Uważaliśmy jak mogliśmy, kocia rodzinka była na prywatnej działce, nie w przytulisku, na ogrodzonym wybiegu a mimo to pojawiła się panleukopenia :( We wtorek wieczorem mimo natychmiastowej reakcji odszedł biszkopcik po zaledwie kilku h od wystąpienia objawów, wczoraj nad ranem odeszła szara Sekretka. Pozostała 4 walczy. Spędziły dobę w lecznicy i dzisiaj wróciły do dt. Dostały 2 dawki surowicy, antybiotyki, nawodnienie. Czekamy :(
Dodatkowo 2.10 ktoś na osiedlu w okolicy budki na 11go listopada naszego kotka osiedlowego - Ferdka - wyrzucił kotkę w strasznym stanie. Zagłodzoną, ze zniekształconą łapką. Okazało się że to staruszka bez zębów, stare nieleczone złapanie w wielu miejscach, dodatkowo w zaawansowanej ciąży. Staramy się ją ratować ale dzisiaj mogła tylko dostać kroplowkę na wzmocnienie i zostać przebadana. Będziemy działać dalej jak dojdzie troszkę do siebie.
Bardzo potrzebujemy Waszej pomocy! Sami nie poradzimy sobie z takimi kosztami :(
----------
06.09 przyjęliśmy 6 około tygodniowych kociaków wraz z matką. Nie mamy miejsca, jednak nie potrafiliśmy odmówić pomocy takim bezradnym maluchom, które dopiero otwierają oczka :(
Musimy dobudować wybieg, aby spełnić potrzeby tej rodziny i zapewnić jej miejsce na najbliższe 2 miesiące. Z przyczyn oczywistych nie mogą zamieszkać w naszej obecnej kociarni z innymi kotami. W przyszłości dzięki temu wybiegowi będziemy mogli pomagać większej ilości kotów niż obecnie.
Obecnie nasza kociarnia ma około 4m2. Mieści się w niej max 6 kotów. Dzięki drugiemu takiemu wybiegowi będziemy mogli pomagać intensywniej i nie odmawiać kolejnym potrzebującym maluchom.
Dodatkowo ta kwota pomoże nam wykarmić, zaszczepić i zadbać o tę kocią rodzinę, a w odpowiednim czasie wysterylizować mamę maluchów, żeby ta sytuacja już nigdy się nie powtórzyła.
----------------------------
Dzięki Wam pomogliśmy np kociakom ze zdjęć poniżej i już grzeją się w swoich domach :) Dziękujemy!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!