Ostrowieckie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt "Animals"
Zaledwie kilku miesięczne życie Nutki rozpoczęło się „pod górkę” z ulicy trafiła do domu tymczasowego , jak się okazało o niechlubnej sławie. Była tam około miesiąca . Zabrana musiała być leczona na kalcywirusa, świerzba w uszach i długotrwałej biegunki z którą boryka się do dziś. Nutka nie trzyma kału, ma z tym duży problem , co trudnia znalezienie domu . Pan doktor który obecnie ją leczył zasugerował uraz, możliwe że ją ktoś kopnął. Nutka została wysterylizowana była w ciąży . Naszym marzeniem jest by Nutka znalazła odpowiedzialny, ciepły dom, z dala od złych ludzi …