Kociaki zjadane przez larwy much

1 525 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciło 45 osób
Gabriela Marciniak - awatar

Gabriela Marciniak

Organizator zbiórki

Nie wiem od czego zacząć, co napisać. Więc od końca: mam na imię Gabrysia, prowadzę dt dla kotów i teraz mam wycenić kocie życie. Właściwie trzy kocie życia. Może bardziej 2,5, bo to jedno tak się ledwo ledwo tli… Muszę spojrzeć w tym kociakom w oczy (dobrze, że mają oczy, bo miały nie mieć-czarny dowcip) i powiedzieć, ile kasy potrzeba na to, żeby być może mogły żyć. Sami popatrzcie, co mu powiecie?

Teraz początek. Miejscowość wcale nie mała, firma, ludzie, nawet jedzonko jakieś. I one, te nasze małe, 4 tygodniowe bohatery. Same, bez mamy, która była i gdzie jest? No właśnie, popularne pytanie: gdzie była matka??? No w tej historyjce jej nie ma. Są one, 4 kociosztuki. 2 buraski, 2 pingwinki. Zagłodzone, zapchlone, z setkami larw w sierści. Oczy dwójki zalepione oba ropą całkowicie, u pingwinka jedno oko, burasek o dziwo ma piękne wielkie okrągłe oczy. Spogląda na świat, który wcale nie jest dla nich dobry. Kocie dzieciaki są totalnie zagłodzone. Pełne pcheł, larw, kleszczy… Waga to niespełna 200g, czyli trochę ponad wagę urodzeniową. Temperatura u dwójki 35 stopni. I chwila rozterki: ratować czy nie? Dać szansę czy nie?

Daliśmy. Zabraliśmy. Całą noc czyściłam dzieciaki z pcheł i larw. Efekt poniżej. Bez filmiku, bo byłam tylko ja, a maluchy to priorytet. Zdjęcie pierwsze: pierwsze płukanie kota (jednego). Woda jest zabarwiona odchodami pcheł. Zdjęcie nie oddaje barwy, musicie uwierzyć na słowo. Zdjęcie drugie, nie dla wrażliwych: larwy much. Znikoma część tylko z jednego koteczka.

Kociaki karmię powoli, małymi porcjami, strzykawką. Kocie mleko i convalescence. Plus probiotyki  i suplementy na odporność . Nie wiem co jadły, ile i kiedy. Do tej pory tylko jeden chciał coś z siebie wydalić, nie mógł. W odbycie coś mu utkwiło. I znowu rozterka: wyciągać, biec do weta? Delikatnie zaczęłam wyciągać. To był kał, a w nim patyk i liście, igliwie. On to jadł… Jadł, bo był głodny. Jadł, bo to było. Oszczędzę fotki, naprawdę. Jak ktoś bardzo chce, niech napisze, wyślę.

Nie znam tak naprawdę końca tej historii. Chciałabym, aby wszystkie żyły i miały super domy. Ale… dzisiaj w południe jedno z kociąt odeszło. Czy mruczało, nie wiem. Pocieszam się, że miała dziewczynka pingwinka kolorowy kocyk i ciepły termofor. Że była czysta i puchata po kąpieli. Miała troszkę pełny brzuszek.  Wieczorkiem zawiozłam ją w ładnej torebce do utylizacji. To mogłam dla niej na koniec  zrobić.

Nie wiem, czy jak wstanę jutro, to wszystkie kociaki będą ciepłe, czy będą się ruszały. Ale to mój wybór, mogę i chcę powalczyć. Pomimo strachu, bólu. Bo jednak pomimo, że mam je tylko chwilkę, to je mam. A one mają teraz tylko mnie. I tak sobie siedzimy razem tą ciemną nocą. Oni próbując żyć, ja usiłując im pomóc…

Do pomagania potrzeba pieniądza. Bo ja osobiście mogę nie spać, mogę karmić co godzinę, nawadniać, kropić oczy, wycierać tyłki. Ale muszę mieć środki i głowę tylko dla nich. W tym momencie jeszcze dla nich trzech. Jutro rano może być różnie. I już mnie to boli. Bardzo boli. Jednocześnie wiem, że mają opiekę taką, jaką mieć powinny. To ludzie tym zwierzakom zgotowali taki los! One o to nie prosiły! Nie chciały być pełzającymi szkieletami, być słabymi z głodu aż tak, że muchy postanowiły za życia sobie z nich zrobić żer.

Dlatego teraz ludzie Was proszę, zadbajcie o te futerka. Może to nie wasza wina, to nie wy przechodziliście obojętnie obok nich. Jednak myślę, że słowo CZŁOWIEK zobowiązuje. Do empatii i czynienia dobra, do patrzenia wokół, nie tylko na siebie.

Chcę, nawet muszę maluchom kupić surowicę na panleukopenię, mając nadzieję, że jej nie mają… mleko dla kociąt, podkłady, flachy kropli do oczu, jedzonko i wiele innych rzeczy.  Na tę chwilę to wszystko mam ze środków własnych, jednak lada moment wszystko się skończy. Nie chcę ich teraz zostawić samych, nawet nie potrafiłabym w żaden sposób. Nie wspomnę już, że to mleko odbieram innym małokociom z mojego dt Pod Kocim Okiem. A one też chcą jeść. Są śliczne i zdrowe (tfu tfu).

Po prostu ludzie wspomóżcie mnie w tej biedzie, którą tym kociakom uczyniliśmy!  

Ten chłopak leży i mruczy, ciągle mruczy, trzyma mnie za rękę i nie chce puścić. Jest mu dobrze. W końcu ciepło, brzuszek pełny. Czy nie jest cudowny? Niech taki zostanie...

Aktualizacje


  • Gabriela Marciniak - awatar

    Gabriela Marciniak

    02.09.2019
    02.09.2019

    Pozdrowienia od Filipa! Chłopak miewa się super. Kapiemy się, smarujemy, pozbywamy się grzyba. W międzyczasie mały wcina dobre jedzonko, bawi się radośnie i śpi snem szczęśliwego kociego dzieciaka (jak na załączonym obrazku). Dziękuję, że daliście mu szansę na takie życie :)

    Zdjęcie aktualizacji 36 589

Komentarze


  • Mariusz Kołacz - awatar

    Mariusz Kołacz

    19.08.2019
    19.08.2019

    Powodzenia!

    • Gabriela Marciniak - awatar

      Gabriela Marciniak - Organizator zbiórki

      20.08.2019
      20.08.2019

      Na razie nie dziękuję :( smutno mi, że dla trzech malców nie ma szczęśliwego zakończenia. Teraz myślę o tym jednym, jest silny, ale trzeba mu bardzo bardzo pomóc dalej żyć .

1 525 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciło 45 osób
Gabriela Marciniak - awatar

Gabriela Marciniak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 45

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
KKKKK - awatar
KKKKK
5
Andrzej - awatar
Andrzej
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Kasia Katarzyna - awatar
Kasia Katarzyna
30
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Beata Mamok - awatar
Beata Mamok
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Animals
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij