Mam na imię Marta i znajomi mówią na mnie "kocia mama".
Mieszkam w małej miejscowości w domu jednorodzinnym. Odkąd w moim domu pojawił się pierwszy kot po śmierci 12 letniego psa, na moim podwórku zaczęły pojawiać się koty, a w szczególności kotki, które upodobały sobie właśnie moje podwórko by urodzić swoje młode. Trwa to już 3 lata i właśnie od tych trzech lat pomagam tym kotom jak tylko mogę - leczę, szczepię i karmię maluchy i znajduję im dobre domy, sterylizuję, karmię i szczepię dorosłe koty, wszystko niestety na mój koszt. Obecnie w domu mam 8 kotów - 1 kotka po sterylizacji do adopcji (na zdjęciu), jej braciszek, moje własne 3 kocury oraz 3 kocięta, które dopiero co znalazłam i wymagają leczenia, szczepień oraz badań, które niestety nie są tanie. Całą ósemkę trzeba oczywiście jeszcze wykarmić. Nie jestem w stanie przejść obojętnie obok kota w potrzebie, niestety nie stać mnie na pomoc wszystkim ponieważ nie mam pracy tylko dziennie studiuję i mieszkam z mamą, która pomaga mi jak może, jednak obecnie potrzebna mi kwota na badania i szczepienia jest za wysoka. Gdyby każdy, kto zobaczy moją zbiórkę przelał 1 złoty, na pewno bardzo by mi to pomogło w dalszej opiece nad kociakami.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!