OTOZ Animals Oddział Oświęcim
Maxiu znalazł kochający domek! Z całego serca dziękujemy Państwo za pomoc w uratowaniu kocurka :)
Maxiu trafił do nas po wypadku komunikacyjnym. Był w bardzo ciężkim stanie... Ciężko oddychał, z pyszczka sączyła się krew, a dodatkowo miał silny koci katar.
Pomyśleliśmy o najgorszym - że kocurka nie będzie się dało uratować...
Natychmiast zawieźliśmy go do lecznicy weterynaryjnej, gdzie lekarze ustabilizowali jego stan i wykonali wszystkie niezbędne badania.
Maxiu ma złamaną żuchwę. Nie może przez to swobodnie jeść, musi być karmiony strzykawką oraz kroplówkowany.
Walczymy o życie Maxia, bo to cudowny kocurek - pełen miłości, dobroci i chęci życia. Podczas kroplówek mruczy głośno i wtula się w człowieka.
Pomóżcie nam uratować kolejne kocie życie. Pierwsza wizyta, podczas której została wykonana kastracja, zdjęcie RTG oraz zszycie ran w pyszczku kosztowała 560 zł. Czeka nas jeszcze kontrolne zdjęcie RTG oraz usunięcie połamanych ząbków. Dlatego bardzo prosimy o pomoc w pokryciu kosztów leczenia... :(
EDIT: 27.03.2020 r.
Maxiu dzisiaj zaczął sam jeść, co nas ogromnie cieszy :) Czuje się już znacznie lepiej, choć koci katarek wciąż męczy, a złamana żuchwa bardzo boli. Mamy jednak nadzieję, że kocurek szybko dojdzie do zdrowia. Dziękujemy za wsparcie.
Maxiu w domku tymczasowym :) Najbardziej polubił łóżko !
Maxiu znalazł kochający domek! Z całego serca dziękujemy Państwo za pomoc w uratowaniu kocurka :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!