Hej, jestem Iwona i od 10 lat pomagam kotom.
Na tymczasie mam kolejną kocią biedę - jest to przypadkowo spotkany kocurek, był w bardzo złym stanie, niekastrowany, wyłysiały, chore oczy, do tego wszystkiego bardzo wychudzony, stan rozpaczy, skóra i kości... nie mogliśmy przejść obojętnie i zabraliśmy go do siebie. Kotek okazał się bardzo przyjazny, mruczał i się tulił.
Kotek jest już po pierwszej wizycie u weterynarza, dostał zastrzyki i leki, został przebadany. Niestety test płytkowy na choroby zakaźne pokazał fiv dodatni, trzeba zrobić test PCR, by potwierdzić lub wykluczyć fiv.
Czym jest fiv u kota?
"Wywołuje u kotów domowych niedobór odporności, który określany jest jako zespół niedoboru odporności, a potocznie zwany jest kocim AIDS, ponieważ przypomina ludzką odmianę tej choroby. FIV nie stanowi jednak zagrożenia dla ludzi, gdyż nie mogą się nim zarazić".
Koszt takiego testu PCR to 160 zł, w przyszłym tygodniu planujemy zabrać kocurka do weterynarza i wykonać test, pieniądze ze zbiórki zbieram na ten cel.
Dziękuję za każdą wpłatę.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Kasia W.
❤
Kasia
Powodzenia dla kiciusia!