Martyna Zduńczuk
Idziemy w dobrym kierunku, mały został dziś odrobaczony, a za tydzień o ile nie trzeba będzie powtórzyć odrobaczania dostanie również podstawowe szczepienia. Miał dzisiaj badane oczka. W jednym cały czas się zbiera krew, a w drugim dalej jest krwiak (żebym tylko wiedziała kim jesteś to sama bym cię kopnęła albo uderzyła kijem w twarz bestio 😡) Wracając, weterynarz wykluczył nadciśnienie. Problemem jest natomiast fakt, że może mieć problemy z widzeniem, ponieważ praktycznie wcale nie reaguje na światło - jesteśmy w trakcie leczenia i obserwacji, jeśli jednak nie będzie poprawy to może być początek jaskry i w tym przypadku mamy już związane ręce. Robimy wszystko co możemy, żeby doprowadzić go do jak najlepszego stanu i jak już uda nam się to zrealizować będziemy przymierzać się do kastracji. Dziękuję z całego serca każdemu kto zdecydował się pomóc grosikiem albo nawet słowem. Zakładając zbiórkę nie miałam żadnej nadziei, to pokazuje że na prawdę mogę na Was liczyć. Pamiętajmy, że dobro wraca Kochani 💖