FUNDACJA OBRONY ZWIERZĄT ŁEZKA
Koko wczoraj był biegający, wieczorem było już coś nie tak myślałam, że to odrobaczenie mu zaszkodziło. Dziś rano kroplówką leki badania nic nie wyszło wyniki ok. Po południu coś mi nie pasowało mały słabł ,kolejny raz do weta gorączka 40 st test i kreski, które są moim koszmarem pauleukopenia . Kwarantanna 7 miesięcy i walka by uratować nie tylko tego malucha surowice podane 8 kotom tym, które były tylko raz szczepione i teraz zastanówcie się dlaczego nie biorę wszystkich zgłaszanych kotów. To trzeci rok grudnia i trzecia pauleukopenia. Nie wiem za co . Wiem że będę walczyć. Mały był u mnie w domu bo serce wygrało z rozumem. Trzymajcie kciuki. Boje się kosztów boje się o koty i czy dam radę kolejny raz😭😭😭😭






dziękuję wam wczoraj wieczorem pomimo walki koko odszedł jestem załamana że przegrałam i tego życia nie umiałam uratować zamykam zbiórkę zapłacę fakturę za niego i to co zostanie przekaże na charllot i jej faktury dziękuję wam bardzo.😭😭😭😭😭♥️♥️♥️Coco to małe kocie dziecko, które szukało. ratunku. Był tak zmęczony i zmarznięty, że przyszedł do budki jednej z kocich opiekunek. On już nic nie chciał — zmarznięty, głodny, obolały — chciał tylko zasnąć i zniknąć. Takiego znalazła go Ola.






