Przeszczep chrząstki w kolanie

Witam wszystkich. Jestem Renata i chciałam Wam przedstawić  historie swojego wypadku, który stał się dla mnie przekleństwem. W zeszłym roku uległam wypadkowi na nartach, niestety skończyło się to poważnym urazem, z którym borykam się do dzisiaj. Dyskomfort jaki mi towarzyszy na co dzień, oraz ból jest nie do zniesienia.  Jestem po drugiej operacji i nadal nie mogę robić przysiadu, wstać o własnym siłach z przyklęku, nie mogę robić nic co obciąża kolano. Nawet długi spacer kończy się bólem. Wszystko w moim życiu zmieniło się. Jestem zmuszona nauczyć się nowego życia. Nie mogę tańczyć, chodzić po górach, biegać. Zwolniło się tempo mojego dnia codziennego.  Kolano wymaga kolejnej trzeciej operacji. Jest to pilne nie tylko z powodu uszkodzonej chrząstki, która nie pozwala na normalne funkcjonowanie, ale przede wszystkim z powodu uszkodzonej kości, która jak się okazało po prostu się psuje. Następuje zwapnienie co w konsekwencji powoduje posypanie się kości w bardzo szybkim tempie. Jeśli nie zrobie tej operacji grozi mi endoproteza. Jestem zbyt młoda by mieć sztuczne kolano, które zresztą tez nie jest przyjemne, ponieważ jest to obce ciało i nie pozwala w pełni funkcjonować. Ciężko żyć ze świadomością, że jest możliwość uratowania kolana, jednak mój status finansowy nie pozwala na pokrycie kosztów zabiegu i leczenia. Zatem proszę o wsparcie finansowe i danie mi możliwości na normalne życie i powrót do zdrowia. Cała dokumentacja medyczna dotycząca zabiegu jest poniżej do wglądu. 

Dziekuje za dotychczasowe wsparcie.

 Pozdrawiam Renata.