Dominik Kuczyński
Dowód zakupu wózka oraz zapasów dla Daisy. Resztę pieniążków z uzbieranej kwoty, tak jak wcześniej zapowiedziałem, przekażemy w formie karmy lub gotówki dla potrzebujących zwierzątek z naszej okolicy.
Witajcie kochani.
Z tej strony Dominik. Chciałbym przedstawić Wam naszą suczkę rasy "Serdel-Parówiański" o imieniu Daisy:
Daisy jest w tej chwili po dwóch bardzo ciężkich, ryzykownych i kosztownych operacjach. W kwietniu zeszłego roku okazało się, że nasz piesek ma wrodzoną wadę kręgosłupa (nie powstała ona w wyniku żadnego wypadku, złego traktowania, karcenia itp.) której następstwem był okropny ból i pogłębiający się paraliż tylnych łapek. Bezzwłocznie zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie operacji (zmniejszenia ucisku na rdzeń kręgowy), która wraz z długą rehabilitacją (ćwiczeniami i sesjami w basenie), odniosła zamierzany sukces. Daisy ponownie stanęła na czterech łapkach. Niestety nieco ponad pół roku później w listopadzie 2018 wystąpił u Daisy kolejny ucisk i co za tym idzie paraliż, tym razem obejmujący całą tylną część ciała pieska. Druga operacja, pomimo że przeprowadzona wzorowo, wykazała iż rdzeń kręgowy naszej pupilki jest w opłakanym stanie i prawdopodobieństwo odzyskania pełnej kontroli jest znikome. W tej chwili wraz z Iwonką dokładamy wszelkich starań by nasz najmniejszy członek rodziny miał jak najbardziej komfortowe warunki do życia, jednak jedynym sposobem aby zapewnić Daisy pełną swobodę poruszania się (nie wspominając już o tak wyczekiwanych spacerkach), jest zakup specjalistycznego wózka inwalidzkiego. Koszt takiego wózka jest niestety równy kosztowi kolejnej operacji (czyli ok. 1500zł), na co zwyczajnie i szczerze już nas nie stać :-( Robimy wszystko co w naszej mocy by nasz piesek miał zawsze suche, czyste i pachnące posłanko, jednak takie rzeczy jak maty, chusteczki, podkłady, kremy, tabletki i inne środki ochrony i higieny, które kupujemy, też do najtańszych nie należą a ich zapas nieustannie się kurczy. Dla niektórych wyda się to śmieszne, że można tyle pieniędzy wydać na jakiegoś kundla, skoro można go po prostu uśpić, zakopać czy zostawić w lesie... Zostawię to bez komentarza... Dlatego kochani będziemy wraz z Daisy ogromnie wdzięczni za każdą jedną złotóweczkę przeznaczoną przez Was na zakup wymarzonego wózka. Nie chciałbym abyście pomyśleli sobie że żebrzę lub coś w tym stylu... Nie musisz mnie lubić albo nawet znać, ale jeżeli choć trochę kochasz zwierzęta tak jak my kochamy to proszę udostępnij tę zbiórkę Swoim znajomym. Z góry dziekuję i pozdrawiam z całego serducha!!!
Dowód zakupu wózka oraz zapasów dla Daisy. Resztę pieniążków z uzbieranej kwoty, tak jak wcześniej zapowiedziałem, przekażemy w formie karmy lub gotówki dla potrzebujących zwierzątek z naszej okolicy.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Katarzyna
Dużo zdrówka dla Daisy. Mam nadzieję, że szybko uzbieracie na wózek i piesek będzie gładko "toczył" się na kółeczkach i rozkoszował na nowo spacerkami.