GDAŃSKA FUNDACJA POMOCY ZWIERZĘTOM KOTY SPOD BLOKU
Kolonista odszedł.
Pozostał dług.
Bardzo, bardzo żałujemy, że nie mógł cieszyć się własną kanapą, głaszczącą ręką, ciepłem domu...
W poniedziałek 21 lutego dotarła do nas prośba od karmicielki z Gdańska, dzielnica Siedlce.
Chodziło o kota w ciężkim stanie, prawdopodobnie po wypadku.
Karmicielce udało się go czymś nakryć, ale nie wiedziała, co dalej robić. Nie miała też pewności, czy kot nie jest dziki i w szoku nie wyrwie się jej.
Jak się domyślacie, służby temat olały.
Na szczęście nie jesteśmy służbami, dlatego nasza wolontariuszka po pracy popędziła na wskazane miejsce. Kocio został odłowiony i pojechał do lecznicy.
Pierwszym krokiem po zabezpieczeniu kota w Zwierzyńcu było wykonanie RTG i wyprowadzenie zwierzaka z szoku.
Po dotarciu do Zwierzyńca Kolonista był na granicy życia i śmierci. Dzięki ogromnej pracy ekipy Zwierzyńca udało się go ustabilizować na ile się dało.
Był silnie wychłodzony, na tyle, że nie dało zmierzyć temperatury. Sierść zbiła się w jeden wielki kołtun, pod którym stworzyła się cywilizacja pcheł i wszołów.
RTG kręgosłupa nie wykazało złamania, zdecydowaliśmy się poszukać konsultacji. W tamtej sytuacji szczerze mówiąc wiele wskazywało na eutanazję. Kot nie oddawał moczu samodzielnie, nie miał czucia w kończynach.
Zdecydowaliśmy się na konsultację przed podjęciem ostatecznej decyzji.
Przychodnia DmuchałaVet znalazła dla nas cudem czas na tomografię i zbadanie kotka. W USG dało się zauważyć, że w pęcherzu jest kiepsko.
W tomografii było widoczne złamanie kompresyjne w kręgosłupie piersiowym.
Po początkowym załamaniu, ustaliliśmy z lekarzami, że spróbujemy jeszcze konsultacji neurologicznej.
Udało się znaleźć termin w Szpitalu Weterynaryjnym Krzemińskiego na następny dzień.
Konsultacja neurologiczna dała nam odrobinę nadziei - jest zachowane czucie głębokie, na dodatek w kończynach były odruchy.
Zdecydowaliśmy się po rozmowie z lekarzami na rezonans. W perspektywie również zabieg stabilizacji złamania, jeśli kotek by się kwalifikował.
Wyniki rezonansu były dla nas szokiem!
Złamanie nie było świeże!
Przypuszczaliśmy, że mogło dojść do wypadku w nocy z soboty na niedzielę 19/20 lutego. Badanie jednak ujawniło, że dochodzi już do kostnienia i tworzy się blizna.
To znaczy, że ten biedny, sparaliżowany zwierzak pozostawał w takim stanie i cierpiał bez przynajmniej kilka dni wcześniej.
Nie możemy sobie tego wyobrazić. Wyobraźnia odmawia pracy. Jakie to musiało być straszne cierpienie.
Niestety, oznacza to, że nie możemy już przeprowadzić operacji neurochirurgicznej. Jest zwyczajnie za późno. Teraz tylko czas może pokazać, czy i co da się zrobić.
Wiemy, że wydaliśmy za dużo. Ale wiemy też, że absolutnie nikt inny w Trójmieście nie poświęciłby tyle czasu i środków na tego kota. Naszym zdaniem fakt, że ten kot tyle przeżył wskazuje na jego ogromną wolę życia i chcemy mu dać szansę.
Ta szansa będzie kosztowna. Już w tym momencie wydaliśmy dobrze ponad 3000 zł, przy czym za rezonans musieliśmy od razu zapłacić.
W tym momencie priorytetem jest wyleczenie infekcji pęcherza i dalsza stabilizacja kolegi. Jak tylko stan pozwoli, zaczniemy rehabilitację..
Bardzo serdecznie dziękujemy lecznicy Zwierzyniec za wzięcie kota ponownie pod swoje skrzydła, ponieważ jak się domyslacie, nie dysponujemy w tym momencie domem tymczasowym, który mógłby się kotem zająć.
Bardzo serdecznie dziękujemy lekarzom i ekipom lecznic. Za to, że znaleźliście czas dla śmierdzącego kocura bez rokowań, za cierpliwe odpowiedzi na masę pytań i telefonów, wreszcie i przede wszystkim za serce ❤️
Bardzo dziękujemy wszystkim zaangażowanym w przewozy i logistykę <3
Bardzo serdecznie dziękujemy fanom i sympatykom, którzy trzymali kciuki, podrzucali pomysły i podtrzymywali nas na duchu <3
Prosimy o wsparcie dla tego kocurka!
Kolonista odszedł.
Pozostał dług.
Bardzo, bardzo żałujemy, że nie mógł cieszyć się własną kanapą, głaszczącą ręką, ciepłem domu...
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
BŁAGAM ZLITUJCIE SIĘ, NIE MAM JAK URATOWAĆ MOJEGO PRZYJACIELA, ON UMIERA, NIE MAMY NA LEKI, KROPLÓWKI I BADANIA. NIKT NIE CHCE NAM POMÓC. https://www.pomagamyzwierzakom.pl/ijbbo1cf98
Anonimowy Darczyńca
BŁAGAM ZLITUJCIE SIĘ, NIE MAM JAK URATOWAĆ MOJEGO PRZYJACIELA, ON UMIERA, NIE MAMY NA LEKI, KROPLÓWKI I BADANIA. NIKT NIE CHCE NAM POMÓC. https://www.pomagamyzwierzakom.pl/ijbbo1cf98