Podaruj dobre życie

130 zł  z 12 000 zł (Cel)
Wpłaciło 6 osób

Z pamiętnika konia, dzień 2645.

"Nie rozumiem... Jeszcze 2 miesiące temu woziłem jego dzieci na grzbiecie...Owszem, złapałem kulawiznę, ale już czuję się lepiej. One też czasami łapią kontuzje i chorują. Ale ich nie wywiózł nigdy. Słyszałem od starszych koni, że najpierw trzeba przejść przez „targ” Jest tam wielu złych ludzi, którzy nas szarpią i biją .Boję się..."

Tak kończy się „przygoda” z człowiekiem wielu koni. Tu nie ma happy-endu. Jest za to strach, panika, rezygacja, przemoc i straszna śmierć.

Umęczone konie, często chore i stare, muszą przetrzymać długie godziny wśród głośnego tłumu. Przywiązane na krótkim sznurku, bez możliwości odpoczynku, przeżuwania siana, napicia się. Szarpane, popychane, ciągnięte, bite.

Chore, ranne konie, źrebne klacze, stłoczone, tratujące się nawzajem, pojadą w morderczą, ciągnącą się godzinami podróż. Pojadą prosto na rzeźnicki hak, tysiące kilometrów stąd.

Inne zostaną wykupione przez szkółki czy górali.  Niektórym się uda wygrać dobre życie, ale czy naprawdę by dostać taką szansę muszą przeżyc piekło targów?!

2 i 3 marca 2020 w Skaryszewie odbędą się coroczne targi koni nazywane "Wstępami". Niestety, chęć ratowania koni, napędzana współczuciem i dobrym sercem, przyczynia się do tego, że prozwierzęcy aktywiści zaczynają stawać się dla handlarzy istotnymi klientami, dla których warto przyjechać ze zwierzęciem na targ. Nie chcemy być częścią tego biznesu. Wiemy, że nie da się jednym życzeniem zmienić losu wszystkich koni, ale wierzymy, że możemy uchronić je przynajmniej od gehenny targów. Nie rozumiemy dlaczego w XXI wieku, w rozwiniętym gospodarczo kraju, takie praktyki mają nadal miejsce. Mówimy stanowcze NIE targom, bo to miejsca gdzie dobrostan zwierząt i warunki, w jakich są sprzedawane są nie do zaakceptowania. To miejsca niehumanitarne, pełne lęku, stresu i cierpienia. W dobie internetu i łatwego dostępu do transportu, nie ma potrzeby prezentowania zwierząt na takich imprezach, fundując im tym samym niewyobrażalny stres!!!!

Uważamy, że należy ratować konie, ZANIM trafią na targ, oszczędzając im w ten sposób niepotrzebnego cierpienia. Nie chcemy być częścią targów i ich aktywnym uczestnikiem, kreującym popyt!

Jednak chcemy podarować dobre życie. Chcemy, aby nasz koń z pamiętnika mógł dalej był z człowiekiem na zasadach partnerstwa i współpracy. Marzymy, aby ocalony podopieczny mógł wspólnie z nami realizować naszą misję edukacyjną oraz pomagał nam wspierać osoby z niepełnosprawnosciami i deficytami. Naszym celem jest połączenie dwóch światów, gdzie ocalone zwierzęta i potrzebujący ludzie pomagaja sobie nawzajem. 

Zgodnie z założeniami naturalnej pracy z końmi, naszego przyszłego podopiecznego chcemy do tego dobrze przygotować. Jeśli jednak okaże się, że nasz przyjaciel nie jest szczęśliwy, pomagając w ten sposób, znajdziemy mu wspólnie dobry dom, który pozwoli mu sie realizować inaczej. Wówczas też będziemy szukać kolejnego czterokopytnego, którego będziemy mogli ocalić i dla którego realizacja naszej wspólnej misji będzie dobrą zabawą i będzie ją realizował w zgodzie ze sobą.

Pomóż nam dać dobre życie! Wesprzyj naszą zbiórkę i spraw by pod naszymi skrzydłami pojawił sie kolejny #przyjacielzwierz.


#stoptargom

Aktualizacje


  • FUNDACJA PRZYJACIEL ZWIERZ - awatar

    FUNDACJA PRZYJACIEL ZWIERZ

    17.05.2020
    17.05.2020

    Kwote z tej zbiórki w wysokości 130 zł przekazujemy na rzecz wykupienia Karej klaczy

130 zł  z 12 000 zł (Cel)
Wpłaciło 6 osób

Wpłaty: 6

Aleksandra - awatar
Aleksandra
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anna - awatar
Anna
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij