Gdański dom tymczasowy zbiera na spłatę faktur za wizyty weterynaryjne oraz zakup leku przeciwgrzybicznego dla koszatniczek Pistacji i Moreli, trocin oraz jedzenia dla chomików.
Zwierzaki przebywają w Domu Tymczasowym u Aruru dla Gryzoni (www.facebook.pl/DTuAruru).
1. Ariel
Ariel przyjechała do naszej wolontariuszki z Koszalina. Przebywała tam od urodzenia z samcem - swoim bratem, najpierw w sklepie zoologicznym, następnie w domu, który zakupił ją i jej brata ze sklepu. Dzięki dość szybkiej reakcji na grupie koszatniczkowej płeć została rozróżniona, a Ariel oddana pod opiekę naszego domu tymczasowego.
Ariel otrzymała leki wczesnoporonne, aby zapobiec ciąży, która w jej wypadku mogła by skończyć się jej śmiercią. Koszatniczka bowiem jest bardzo młoda (około 2 miesiące) i nie powinna mieć jeszcze potomstwa.
Ariel amputowano również końcówkę ogona, która była złamana i opuchnięta - jak widać na poniższym zdjęciu:
2. Mimi
Mimi to koszatniczka, którą nasza wolontariuszka zabrała z Bydgoszczy. Przez swoją poprzednią właścicielkę została uratowana ze złych warunków. Niestety, okazało się, że nie może zatrzymać koszatniczki, gdyż jej 5 letnia córka dostała bardzo silnego uczulenia na tego zwierzaka.
Była to jej pierwsza wizyta kontrolna u weterynarza.
3. Morela i Pistacja
Morela i Pistacja to dwie starsze koszatniczki odebrane z fatalnych warunków z Huty Żelechowskiej (niedaleko Warszawy). Ogłoszenie na OLX z ich zdjęciem wisiało bardzo długo, nasza wolontariuszka postanowiła pomóc maluchom. Na miejscu okazało się, że oprócz mikro klatki zwierzaki nie mają nic - jako kuwetę miały starą, zardzewiałą, śmierdzącą, zasikaną blachę do pieczenia, nie posiadały miski, kołowrotka, hamaka, nawet ściółki, siana czy ziółek! Razem z koszatniczkami nasza wolontariuszka otrzymała śmierdzącą klatkę oraz połowę opakowania karmy VITAPOL (myyymm.. pychota <sarkazm>). Klatkę wolontariuszka wzięła i po kilku kilometrach wyrzuciła do najbliższego śmietnika.
Patrząc z jakich warunków zostały odebrane koszatniczki nikt nie zdziwi się, iż miały one grzyba i były całe brudne! To pierwsze koszatniczki, które trzeba było przemyć bardzo porządnie wilgotną szmatką, które trafiły do naszego domu tymczasowego. Na szczęście grzyba udało już nam się wyleczyć. Przez nieodpowiednie żywienie obydwie mają problemy z zębami.
4. Orzech, Bakłażan, Szpinak i Bazyl
Są to koszatniczki z głośnej interwencji głogowskiej, w której odebrano 207 koszatniczek, które powstały z JEDNEJ PARKI koszatniczek. Więcej o samej interwencji możecie przeczytać pod linkiem -> https://www.facebook.com/pg/koszatniczki.info/photos/?tab=album&album_id=1883827468543450 .
Ta czwórka koszatniczek zostały zabrane do Domu Tymczasowego u Aruru dla Gryzoni od Jagodzianek, które były pierwszą linią przejęcia wszystkich koszatniczek z tej interwencji.
Orzech (środkowy na zdjęciu) ma problemy z zębami. Pozostałe koszatniczki są bez żadnych patologii. Była to ich pierwsza wizyta kontrolna w naszym DT.
5. Irmina i Skaza
Irmina i Skaza pochodzą z tej samej interwencji głogowskiej co Orzech, Bazyl, Szpinak i Bakłażan, jednak w naszym domu tymczasowych przebywają już nieco dłużej. Zostały one w nim ze względu na większa, widoczną ilość wad genetycznych.
Irmina i Skaza razem z prywatnymi zwierzakami naszej wolontariuszki godnie reprezentowały naszą fundację na Animaliach we Wrocławiu. Niestety. W drodze powrotnej stała się tragedia, której niestety nie mogliśmy przewidzieć. Z całego stada 8 koszatniczek przeżyły tylko Irmina i Skaza. Przez długotrwałe nastawienie na podwyższone temperatury podczas drogi powrotnej maluchy dostały udarów cieplnych. Nasza wolontariuszka straciła w tym dniu całe stado swoich ukochanych zwierząt, które były dla niej jak dzieci.
Całe zdarzenie zostało zauważone przez wolontariuszce, gdy dojechała do Bydgoszczy, stąd też po pomoc pokierowała kroki w stronę polecanej bydgoskiej lecznicy weterynaryjnej "Sowa". Zwierzaki zostały poddane tlenoterapii oraz otrzymały kroplówkę.
Następnego dnia po zdarzeniu nasza wolontariuszka pojawiła się na kontroli u swojego stałego weterynarza w Gdańsku.
6. Matylda
Matylda, wraz z dwoma swoimi towarzyszkami, trafiła do domu tymczasowego u Aruru, ze względu na trudną sytuację życiową swojej poprzedniej opiekuni. Niestety, narządy staruszki nie wytrzymały kolejnego zabiegu, który musiała przejść (wycięcie guza z trzonu macicy wielkości piłeczki ping-pongowej).
Malutka została oddana na sekcję:
7. Zakupy karmy i ściółki dla Linn, Alice, Dagi oraz Frei.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Faktury:
Łącznie za wszystkie faktury musimy zapłacić 724,60 zł.
Prosimy o pomoc w spłacie faktur!
Pamiętajcie, że tylko dzięki Wam jesteśmy wstanie funkcjonować jak do tej pory.
Bez Was nie było by VIVA Gryzonie!
------------------------------------------------------------------------------------------------
Wesprzyj inne nasza zbiórki -> www.vivagryzonie.pomagam.pl
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Przekaż 1,5% Fundacji Pomagam.pl i pomóż nam pomagać!
Wystarczy, że przy wypełnianiu rocznego zeznania podatkowego PIT podasz w odpowiednim polu nasz numer KRS: 0000353888
Chcemy dalej zmieniać świat na lepsze i przywracać wiarę w ludzi. Angażujemy się w pomoc potrzebującym i pomagamy organizacjom działać skuteczniej. Organizujemy i wspieramy zbiórki charytatywne na ważne cele.
Pomożesz nam? To nic nie kosztuje!
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Zapraszamy również na stronę Fundacji Pomagam.pl
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Marta Slawinska
Poszło 50 zł :)