Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Koszi nie ma szczęścia w życiu , jako szczeniaczek adoptowana , nie trafiła na poduszkę ale na łańcuch na śmietniku przy domu . Przez 9 lat nikt nie widział sunieczki na wysypisku , aż w końcu znalazł się ktoś komu los sunie nie był obojętny . Sunia trafiła pierw do schroniska , potem do Hotelu . Piękna i miła i bardzo grzeczna , ale starsza sunia szukała domu , i stał się cud . Znalazła się osoba która zakochała się w Koszi i postanowiła dać jej dom . Radość była ogromna ale i smutek bo w Hotelu wszyscy już Koszi pokochali .. Pojechała więc Koszi do pięknego domu w górach , i tu jej historia powinna się kończyć , ale nie kończy . Po dwóch dniach od adopcji w Hotelu zadzwonił telefon , zabierajcie ją i to już , ona mi pazurami rysuje panele i posikuje , nie po to budowałam nowy dom żeby ona mi to teraz niszczyła . Tak Koszi wróciła z adopcji , ku smutkowi opiekunów a radości Koszi , która wróciła cała szczęśliwa bo dla niej był to powrót do domu . Koszi już dwa lata, ponad dwa lata czeka na swój dom , w tym czasie postarzała się i zaczęła mieć problemy z posterylkowym nietrzymaniem moczu . Prosimy was o pomoc dla Koszi na leczenie i utrzymanie , ona sama nie poprosi , my prosimy w jej imieniu , niech starość Koszi będzie dobra i bezpieczna .
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!