Zbiórka Kocurek - sama skóra i kości - zdjęcie główne

Kocurek - sama skóra i kości

745 zł  z 1 800 zł (Cel)
Wpłaciły 23 osoby
Agnieszka Pentelka - awatar

Agnieszka Pentelka

Organizator zbiórki

Jesteśmy niewielką grupą wolontariuszek. Łączy nas szacunek do zwierząt i chęć pomocy im.

W sobotę w połowie dnia jedna z nas miała telefon od Pana. Pan zadał sobie trochę trudu, żeby zdobyć ten numer.

Pan, podczas rodzinnej imprezy komunijnej zauważył kota w bardzo złym stanie. Prosił o pomoc dla zwierzaka. Znał nasze dokonania, bo jego i nasi podopieczni leczeni są w tej samej lecznicy. Widział, że nie szczędzimy czasu i zaangażowania, jeśli spotykamy zwierzaka w potrzebie.

Po dojechaniu pod wskazany adres to, co zobaczyłyśmy, przekroczyło nasze oczekiwania i to, co widziałyśmy do tej pory. Cień kota. Chudy, zaropiałe oczy, ledwie trzymający się na łapach, z poprzerastanymi pazurkami, niemal pozbawiony sierści.

Po dotarciu do weterynarza, kocurek został przebadany pod kontem białaczki i fiv (koci hiv). Na szczęście wyniki ujemne - ale przy takim wyglądzie i stanie kota podejrzenie białaczki było bardzo realne. Podstawowe wyniki krwi wykazały anemię.

Dorosły kot waży zaledwie 1,90 kg!! A powinien ważyć ponad dwa razy tyle.

Kocurek dostał wzmacniającą kroplówkę, jest karmiony co dwie-trzy godziny w niewielkich ilościach. Większe porcje jedzenia mogłyby mu poważnie zaszkodzić, a nawet zabić.

Podobnie jest z leczeniem. Wszelkie odrobaczanie, leczenie świerzbowca trzeba odłożyć na czas, kiedy kocurek już się wzmocni. Kiedy nie będzie już ryzyka, że leczenie, zamiast mu pomóc, zabije go.

Podejrzewamy uszkodzenie nerek - koty są bardzo nieodporne na brak jedzenia, głód. To organ, w którym podczas stanu głodzenia, braku jedzenia dochodzi do uszkodzeń. Wskazuje na to również wygląd kocurka.

Jeszcze dziś chudzinka jedzie do przyuniwersyteckiej kliniki weterynaryjnej. Zostanie tam na oddziale szpitalnym. Będzie pod ciągłą obserwacją, wykonane zostaną potrzebne badania, obejrzą go specjaliści z różnych dziedzin weterynarii. Zostanie dokładnie zdiagnozowany. Dopasowane zostaną leki i dieta. A potem kocurek wróci do nas na kontynuację leczenia. Po mału i w spokoju będzie mógł dochodzić do siebie.

Bardzo potrzebujemy Waszych wpłat i udostępnień. Dzięki Wam kocurek dostanie nowe życie, a w przyszłości może dom.

Prosimy także o wysokogatunkową mokrą karmę dla kotów. Jeśli ktoś będzie mógł przesłać jedzenie dla kocurka, będziemy ogromnie wdzięczne.

Bardzo dziękujemy za wszelkie wsparcie.

Kwota zbiórki jest wyższa od oczekiwanych wydatków na tego biedaka, a to dlatego, że w piątek udało się nam odłowić kocurka, któremu próbowałyśmy pomóc już od miesiąca. Pan Marmurek, bo tak ma chłopak na imię, to dostojny Pan Kot, piękny, choć mocno sponiewierany przez życie. Ma dobrze ponad dziesięć lat. Górna szczęka zupełnie już bezzębna - dumnie wystaje z niej jeden tylko kieł. Kocurek kuleje na przednią łapkę. Jego piękne, jasnoniebieskie oczy często rozbiegają się w rozbieżnym zezie. Sierść brudna i zapchlona.

Długi czas Pan Marmurek zwodził nas i nie pozwalał się złapać. Dwa razy niemal go już miałyśmy. Zawsze był sprytniejszy. Dokarmiałyśmy go, rozpytywałyśmy o niego wokół miejsc, gdzie się pojawiał, śledziłyśmy. Ciągle był o krok przed nami.

A w piątek wyszedł nagle zza garaży, przyszedł zawołany, dał się głaskać, wszedł na ręce. Zbaraniałam na to jego zachowanie. Pan Marmurek trochę protestował na władanie go do transporterka, ale chyba tylko tak się droczył. Bo już po chwili położył się wygodnie, pozwolił zawieźć się do lecznicy.

Jest grzeczny, mądry, delikatny. I bardzo lubi jedzenie, głaskanie (!!), jest bardzo przyjaznie nastawiony do człowieka.

Zdecydowałyśmy, że nie będziemy robiły dwóch oddzielnych zbiórek. A każdy z tych kotów będzie potrzebował sporo funduszy na doprowadzenie ich zdrowia do porządku.

Dlatego bardzo prosimy, wesprzyjcie nas wpłatami, udostępnieniami, dobrą karmą dla tych dwóch kotów w potrzebie.

Dziękujemy za wszystkie formy pomocy, jakimi zechcecie poratować te kocurki i nas w ich powrocie do zdrowia.

Dwie Magdy i dwie Agnieszki

Aktualizacje


  • Agnieszka Pentelka - awatar

    Agnieszka Pentelka

    29.05.2018
    29.05.2018

    MZmmniejszyłam zbiórkę, bo dostałyśmy dmziś bardzo przykrą wiadomość z lecznicy. Pan Marmurek pojechał na kastrację. Chciałyśmy też poznać przyczynę jego utykania przy chodzeniu.
    Okazało się, że nie mozemy już nic więcej dla kocurka z
    robić. Powodem utykania na przednią łapkę jest stary uraz. Nie da się go w żaden sposób naprawić. Smutniejsze jest to, że Pan Marmurek ma fiv i duże podejrzenie białaczki. Obie choroby nie zagrażają w żaden sposób ludziom czy psom. Są groźne tylko dla kotów.
    W piątek Pan Marmurek został odrobaczony kroplami na kark i dostał zastrzyk przeciwko tasiemcowi. Ma świerzbowiec w uszach - na pewno będzie wymagał kontroli. Dziś był kastrowany, prześwietlany i robione testy w kierunku fiv i białaczki.
    Nie znam jeszcze kosztów. Ale po usłyszeniu tych wiadomości ostatnią rzeczą, o której pomyślałam były kwestie finansowe.
    Jedyne, czego kocurek potrzebuje, to dobry, spokojny, troskliwu dom. To już mocno starszawy PanKot.Ale to nie znaczy, że nie zasługuje na dom.

    Zdjęcie aktualizacji 15 698

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Kasia - awatar

    Kasia

    31.05.2018
    31.05.2018

    Biedny kotek....serce mi pęka 😢 Oby się udało go odratować ❤

    • Agnieszka Pentelka - awatar

      Agnieszka Pentelka - Organizator zbiórki

      31.05.2018
      31.05.2018

      Po malutku Stefanek wraca do żywych. Jest jeszcze zagrożenie dla życia, ale ważne, że nerki i wątroba ocalały. Dużym wyzwaniem jest odrobaczenie kocurka. Trzeba ztmrbić to bardzo ostrożnie, żeby go nie zabić. Bardzo dziękuję za wpłatę.

  • Marchewka - awatar

    Marchewka

    29.05.2018
    29.05.2018

    Stefan i Suńka życzą szybkiego powrotu do zdrowia!

    • Agnieszka Pentelka - awatar

      Agnieszka Pentelka - Organizator zbiórki

      30.05.2018
      30.05.2018

      Bardzo dziękuję za życzenia od imiennika Stefanka i jego Rodziny. Ukłony za wsparcie:)).

  • Renusia - awatar

    Renusia

    29.05.2018
    29.05.2018

    Pomyślności :)

    • Agnieszka Pentelka - awatar

      Agnieszka Pentelka - Organizator zbiórki

      30.05.2018
      30.05.2018

      Bardzo dziękuje. Bardzo potrzebne jest teraz Stefankowi pomyślność.

745 zł  z 1 800 zł (Cel)
Wpłaciły 23 osoby
Agnieszka Pentelka - awatar

Agnieszka Pentelka

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 23

Agnieszka - awatar
Agnieszka
20
Olla - awatar
Olla
20
Mateusz Pomianowski - awatar
Mateusz Pomianowski
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Kasia - awatar
Kasia
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Marchewka - awatar
Marchewka
50
Urszula - awatar
Urszula
50
Renusia - awatar
Renusia
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij