OTOZ Animals Oddział Oświęcim
Niestety łapka Frania musiała zostać amputowana :( Kiciuś już całkowicie doszedł do siebie i szuka kochającego domu!
Z całego serca dziękujemy za jego wsparcie!
Franiu całe swoje życie był kotem wolno żyjącym. Nigdy nie poznał, czym jest kochający i ciepły dom. Włóczył się po działkach i znalazł tam wspaniałych ludzi, którzy codziennie dawali mu miseczkę pełną jedzenia i schronienie. Niestety Franiu zaczął mnie problemy z chodzeniem. Okazało się, że zerwał więzadła krzyżowe w lewej, tylnej łapce :( Przeszedł skomplikowany zabieg ,a jego powrót do normalności będzie trwał co najmniej 6 tygodni. Nie może już wrócić na działki. Nie poradzi sobie na wolności. Dlatego zostanie u nas i będziemy mu szukać kochającego domku. Jednak teraz prosimy o pomoc w pokryciu kosztów leczenia Frania. Sama operacja kosztowała 900 zł. A do tego wizyty kontrolne i dalsze leczenie. Bez Was nie damy rady go uratować. :(
Niestety łapka Frania musiała zostać amputowana :( Kiciuś już całkowicie doszedł do siebie i szuka kochającego domu!
Z całego serca dziękujemy za jego wsparcie!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Malwinka i Stefan
Wracaj Franiu szybko do zdrowia.
Anonimowy Darczyńca
Zdrowia dla kotka