Jakiś czas temu taką oto bidę znalazłam w stanie, który mówił już tylko jedno. Kitku dostał natychmiastową pomoc ale był trudny do zdiagnozowania, cierpiał, płakał, wołał o ratunek, nie jadł, nie pił i nie reagował na leki. Jasiek, bo takie dostał imie, choruje na zakaźne zapalenie otrzewnej, a tak bardzo chce żyć. W dodatku ma aktywną toksoplazmozę, wymaga podawania antybiotyków przez kilka tygodni. Każdy dzień jego choroby kosztuje kilkadziesiąt złotych, sama nie dam rady go uratować 😭
Jasiek czeka na Waszą pomoc. Od nas zależy jego życie. Wierzę, że nie zostawicie go bez pomocy ❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
M M U I Kotka Kropka
Dużo zdrowia!