Kaja to ok. roczna przemiła koteczka z ropną raną na szyi. Zgłosiła mi ją pewna pani, która dokarmia bezdomne koty. Koteczka wymagała natychmiastowej pomocy weterynaryjnej. Rana została wyczyszczona. Podano odpowiednie leki przeciwzapalne i przeciwbólowe. Najprawdopodobniej kotka wydrapała sobie ranę sama. Miała paskudnego świerzbowca, który był dla niej na tyle uciążliwy, że była w stanie tak okrutnie się okaleczyć. Dostała pierwszą dawkę Stronghold Plus. O pchłach i wszołach nawet nie mówię.
Miała wykonane również testy na FIV i FeLV. Na szczęście wynik ujemny😊 Dostała antybiotyk ze względu na koci katar. Ranę muszę jej smarować dwa razy dziennie specjalna maścią. Dodatkowo przyjmuje lek na odporność.
Kaja miała wykonane usg. Nie ma ropomacicza 😊 Koszt jej leczenia wyniósł na chwilę obecną ok. 200 zł. Za tydzień idziemy do kontroli. Potem już tylko druga dawka odrobaczenia i sterylizacja. Oprócz Kaji mam pod swoją opieką inne koty. Prowadzę dom tymczasowy "Oczami Kota" w Szprotawie. Działam głównie z pieniędzy własnych i pozyskanych od ludzi wielkiego serca 😊 Wierzę, że i tym razem pomogą mi pomagać. Dziękuję w imieniu swoim i koteczki Kaji.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Może to niewiele w morzu potrzeb, ale chociaż tak mogę pomóc
FUNDACJA OCZAMI KOTA - Organizator zbiórki
Dziękuję ☺ wiele osób uważa, że szkoda pieniędzy. Tym bardziej, że to kotka bezdomna. Przechodzą obojętnie obok cierpiącego zwierzaka. Ale są też cudowni tacy jak Pani 😊😊😊