Zbieram środki na leczenie czwórki kociaków, które koczowały do dziś we wraku auta zarośniętego krzakami na skraju wsi Warnołęka. W tej chwili kocięta są już zabezpieczone u mnie. Nie spędzą kolejnej nocy w zimnym i mokrym wraku...
Kociaki wymagają leczenia na koci katar (widać na zdjęciach wydzielinę z nosków i oczu), infekcji w uszach, oraz wykonania testów na panleukopenię, śmiertelną i zakaźną chorobę kotów. Następnie musimy je odrobaczyć i zaszczepić.
Kociaki są drobne i niedożywione, nie mają już niebieskich tęczówek co oznacza że mogą mieć nawet ponad 7 tygodni, a mimo to są maleńkie.
Po kuracji chcemy znaleźć im kochające domy - do tego czasu zostaną u nas. Nadwyżkę środków ze zbiórki przeznaczymy na dobrą jakościowo karmę, oraz żwirek.
Pomóż mi zapewnić dobry start w życie tym niewinnym maluchom - będę Ci bardzo wdzięczna wsparcie! One także :)
--------------------
Ta czwórka maluchów to tylko jedne z wielu kotów, które mam pod opieką. Pomagam kotom wolnożyjącym w gminie Nowe Warpno, gdzie mieszkam. Leczę, odławiam na sterylizację, dokarmiam, znajduję nowe domy. Zbieram pieniądze na karmę, leki i zabiegi.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym co robię, wyszukaj "Kocie Warpno" na FB i IG.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
remigiusz pertkiewicz
🐈🐈🐈🐈