Zbiórka Pomagamy pomagać! - zdjęcie główne

Pomagamy pomagać!

2 066 zł  z 2 500 zł (Cel)
Wpłaciły 44 osoby
Anna Nowak - awatar

Anna Nowak

Organizator zbiórki

"To jak traktujesz koty , decyduje o twoim miejscu w Niebie ."

Robert A.Heinlein

Pokochaj i Przygarnij pomaga nie tylko gliwickim kociakom, ale również osobom, które również chcą zaangażować się bardziej w tę pomoc. 

Na wszystko, niestety, potrzeba funduszy.

Dlatego w imieniu Pokochaj i Przygarnij powstała zbiórka na pomoc dwóm kocim społecznościom:

Kopalniakom 

oraz Działkowcom. 

Dzikie koty żyją średnio 3-4 lata, a domowe "mruczki " dla porównania nawet 15-20 lat.
To życie krótkie i pełne zagrożeń. Fakt, że są to koty dzikie, nie oznacza dla nas, że są gorsze i nie zasługują na nic dobrego.

Kotom żyjącym na kopalni nie jest łatwo.
Nie cieszą się ogólną sympatią, są narażone na zimno, głód i wiele niebezpieczeństw.

Kopalnia to nie osiedle. Tu nie ma śmietników co kilka bloków, gdzie ludzie wyrzucają resztki jedzenia.
Teren ogromny, hałas, ciężkie maszyny, pociągi. Dostęp tylko dla pracowników. A w tym wszystkim koty skazane na ich łaskę lub niełaskę.

Nawet te najbardziej samodzielne, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, chętnie korzystają z pomocy człowieka. Wiele z nich jest starszych lub małych i nie potrafią same zdobyć pożywienia. A im jest ich więcej, tym ciężej im przetrwać i szybciej rozprzestrzeniają się wśród nich choroby.

Te koty nie znają innego życia. Tam się urodziły i tam żyją z dnia na dzień, mimo kapryśnej pogody, zmiennych pór roku i co dużo gorsze, kaprysów człowieka.


Codziennie czekają na osoby dokarmiające, czy deszcz, czy wiatr, czy śnieg. Do naszych "stołówek" przychodzi średnio 20 kotów dziennie.

Dlatego nawet najmniejsza wpłata lub mała puszka karmy będzie dużą pomocą dla kopalniaków. A każda pomoc, nawet niewielka, będzie bardzo ważna.
Chcemy nieść pomoc tym kotom niczyim, bo nie możemy przejść obok i nie reagować.
Kopalniaki potrzebują karmy, leków odrobaczających i oczywiście sterylizacji, która pozwoli zmniejszyć ich liczbę.

Abyśmy nadal mogli je chronić i im pomagać, prosimy dobrych ludzi w imieniu naszych podopiecznych o wsparcie, za które z góry bardzo wszystkim dziękujemy.
KS Pokochaj i Przygarnij postanowił pomóc. Akcja sterylizacji już biegnie (dotychczas dwie kotki i kocurek), jedna mała, bardzo chora kotka, dziś złapana, znalazła dt i jest już leczona.

KS Pokochaj i Przygarnij postanowił również pomóc kotom działkowym.
Jak wiadomo, ogródki działkowe, szczególnie zimą, są trudnym miejscem do życia dla kotów.
Im większa ich populacja, tym trudniej o przetrwanie, dlatego sterylizacja jest tak ważnym elementem.     

Każdy mały kociak to kocia słodycz, jednak nie wszystkie mają na tyle szczęścia, żeby wyrosnąć na zdrowe kociaki. Dlatego żeby ulżyć kociemu cierpieniu, zanim nadejdzie wiosna, chcemy pomóc w sterylizacji kotów działkowych.

W trakcie jednego miotu kocica rodzi do 5 młodych. W ciągu roku takich miotów może być 2 do 4.  Sterylizacja tylko jednej kotki może oszczędzić cierpienia nawet 20 kociakom. 

Sterylizacja to nie tylko sam zabieg, ale w przypadku kotki dłuższa, w przypadku kocura zaś krótsza rekonwalescencja. 

Środki zebrane podczas zbiórki w całości zostaną przekazane na pomoc obu kocim społecznościom.

Zdrowy, najedzony i wysterylizowny kot to szczęśliwy kot.

Uszczęśliwmy wspólnie kilka kocich istnień.

Wszystkie informacje o prowadzonych akcjach oraz aktualizację można znaleźć na facebooku KS Pokochaj i Przygarnij pod adresem : 

https://www.facebook.com/pokochajiprzygarnij/

Aktualizacje


  • Anna Nowak - awatar

    Anna Nowak

    15.03.2018
    15.03.2018

    Stan na 14 marca:

    Dni mijają a u Kopalniaków dzieje się różnie. Raz dobrze a raz źle.

    Jak bardzo ich życie jest zagrożone i z jakimi niebezpieczeństwami te koty maja do czynienia żyjąc na terenie kopalni przekonaliśmy się po raz kolejny.

    Tym razem ofiarą był maleńki Rudasek. Do weterynarza trafił pogryziony. Nie wiemy czy były to szczury, kuny czy lisy. Ale to biedne maleństwo nie miało odbytu i treść jego jelit wylewała się na zewnątrz. Jak bardzo musiał cierpieć nie potrafimy nawet sobie wyobrazić. Nie było dla niego najmniejszych szans. Weterynarz zadecydował o natychmiastowym uśpieniu malucha by skrócić jego męki...

    Pomimo wszystko czas biegnie dalej i życie toczy się nadal. Z bólem serca wróciliśmy do codzienności i innych kotów.

    Do tej pory w akcji mamy już wysterylizowane 4 kotki i jednego kocurka. Polujemy dalej. Na pierwszy ogień poszły kotki oswojone, teraz zostały do złapania totalne dzikusy i nie jest to już tak proste. Ale nie poddajemy się tak łatwo.

    Zdjęcie aktualizacji 13 126

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Kasia z NL - awatar

    Kasia z NL

    29.04.2018
    29.04.2018

    Działajcie, kochani. Takie Anioły jak wy są potrzebne tym zwierzaczkom. Wpłaciłabym więcej, ale muszę podzielić moje środki na kilka takich celów jak wasz. Co otworzę komputer to już kolejni potrzebują pomocy. Jesteście wielcy.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    12.03.2018
    12.03.2018

    dziękuję

    • Anna Nowak - awatar

      Anna Nowak - Organizator zbiórki

      12.03.2018
      12.03.2018

      To my dziękujemy :)

2 066 zł  z 2 500 zł (Cel)
Wpłaciły 44 osoby
Anna Nowak - awatar

Anna Nowak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 44

Łukasz Pasek - awatar
Łukasz Pasek
100
Kasia z NL - awatar
Kasia z NL
36
Magdalena P-W - awatar
Magdalena P-W
20
Ania - awatar
Ania
20
Aneta - awatar
Aneta
20
Bibi - awatar
Bibi
50
Aneta - awatar
Aneta
20
Dorota - awatar
Dorota
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Ania M - awatar
Ania M
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij