Jesteśmy trzema dziewczynami, które dzięki Państwa dotychczasowej pomocy oraz z własnych środków leczą i sterylizują trzy duże stada kotów na północy Wrocławia (okolice placu Targpiast, Irysowej, Centrostalu). Jesteśmy zdania, że trzeba pomóc szybko i skutecznie braciom mniejszym. Koty nadal giną pod kołami tirów, w wyniku strasznych chorób i wypadków; oseski umierają na koci katar, pożarte przez lisy, zaklinowane w paletach lub utopione w środkach żrących. Jest to walka z czasem, której pomyślność zależy także od Państwa dobroci. Jesteśmy zdania, że najważniejszą wartością jest życie, zwłaszcza istoty, która nie może sama się obronić ani sobie pomóc. Najważniejsze jest zapobieganie bezsensownemu cierpieniu.
Od maja 2018r. objęliśmy opieką, wyleczyliśmy i wysterylizowaliśmy 55 kotów, 10 z nich znalazło domy stałe. Dokarmiamy na dzień dzisiejszy 38 kotów wolno żyjących, a 30 kotów pozostaje pod naszą stałą opieką - są to oseski uratowane z warunków zagrażających życiu, koty cierpiące na choroby przewlekłe i schorzenia narządów wewnętrznych, matki karmiące, koty po sterylizacji. Wszystkie potrzebują lekarza i medykamentów, środków czystości, dobrej karmy mokrej i żwirku drewnianego. Praca u nas wre od bladego świtu do późnych godzin nocnych. Możemy nasze biedy leczyć nadal, o ile znajdą się dobre serca, by wesprzeć koty z Targpiastu i Irysowej.
Najbardziej schorowaną kotką jest nasza Basia. Znalazłyśmy ją, gdy z głodu jadła zgniłą śliwkę. Okazało się, że ma sztywną nóżkę, stare złamanie nie pozwala normalnie funkcjonować. Basia ma zapalenie płuc, nadżerki w jamie ustnej i ropny stan zapalny dziąseł. Nieprawdopodobne, ile cierpienia może znieść jedno trzykilogramowe ciałko! Basia przeszła badania USG, RTG, echo serca, zostało usunięte ropomacicze zagrażające życiu. Trzeba teraz powtórzyć badania krwi i przeprowadzić zabieg sanacji jamy ustnej, bo wciąż Basię boli!
Kaja to kotka wyniszczona trzema porodami rocznie. Jej kocięta umarły uduszone w workach foliowych, zaklinowane w sarym samochodzie. Przeżył tylko synek Kajtuś. Kaja pomyślnie przeszła sterylizację, musimy teraz jak najszybciej wyleczyć stan zapalny jamy ustnej - potrzebna jest operacja.
Bardzo boimy się o Marysię - karmi trzy oseski, a nie waży nawet dwóch kilogramów. Osowiała, je bardzo mało, jest wyniszczona i wychudzona do granic. Koteczka musi jak najszybciej przejść szczegółowe badania przed sterylizacją, by zabieg nie zagrażał jej życiu. Musi też dostawać karmę jak najlepszej jakości, by stanąć na nogi.
Maluszki Marysi mimo ukończenia pięciu tygodni są niewielkie. Przechodzą katar, potrzebują leków odpornościowych.
Lucynka to matka czterech osesków, która przechodzi silne zapalenie dróg oddechowych, jest pod stałą kontrolą lekarza, otrzymuje antybiotyki. Stan jest kiepski, Lucyna ma nawroty duszności i gorączki. Pilnie potrzebuje środków na leczenie.
Cztery oseski Lucyny zostały znalezione w stanie tragicznym, krańcowa postać kociego kataru spowodowała, że nie reagowały już i nie ruszały się prawie. Udało się je odratować, udało się zaleczyć potworny stan zapalny oka jednego z kociąt, ale nadal są w trakcie leczenia, krople do oczu i maści aplikowane kilkanaście razy dziennie pochłaniają fortunę.
Szaraczka to kilkunastoletnia kotka z przewlekłą niewydolnością nerek. By żyć w komforcie i bez bólu, potrzebuje kroplówek, leków i specjalistycznej karmy, jest to kosztowne.
Czternaście czteromiesięcznych łobuzów uratowanych z warunków zagrażających życiu, pozostających pod naszą opieką, zjada takie ilosci karmy, że zastanawiamy się, gdzie to się podziewa:) Szukają domów stałych, są dwukrotnie zaszczepione, posiadają książeczki zdrowia. Całe swoje dziecięce życie spędzają w klatkach bytowych i błagają o dom. Czeka nas powtórne odrobaczanie profilaktyczne wszystkich kociąt.
To jedynie mała część naszych podopiecznych, które są w trakcie leczenia, są sterylizowane i dokarmiane, lista jest bardzo długa.
Na wagę złota są również dla nas:
- żwirek drewniany (niestety kocięta zjadają bentonit) albo zwykły pellet opałowy z Castoramy
- karma mokra dobrej jakości (codziennie zużywamy kilkanaście kilogramów)
- używane poszewki, prześcieradła
- środki czystości (spirytus medyczny 70% do odkażania sprzętu, podkłady higieniczne)
Wierzymy, że dzięki Państwa dobrym sercom przedsięwzięcie będzie miało szansę stuprocentowego powodzenia, tak jak dotychczas. Na stronie internetowej prezentujemy bieżące koszty i wydatki w formie faktur, każdą złotówkę przeznaczamy na leczenie, karmę i żwirek. Jesteśmy zdeterminowane, działamy skutecznie, każdemu kotu poświęcamy tyle czasu i środków, ile jest potrzebne do całkowitego wyzdrowienia. Każda złotówka dla nas jest ważna, bo to kolejny antybiotyk, kolejna wizyta u weterynarza, kolejna sterylizacja czy puszka karmy. Działamy prywatnie, nie jesteśmy fundacją i nie mamy żadnych dotacji, dlatego życie tych nieszczęsnych stworzeń, które wycierpiały już dość, leży również w Państwa rękach.
Anna Szwarc, Ewelina Majdak, Aneta Pawluk
www.facebook.com/kotybezdomu/
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!