Witam wszystkich.
Jestem Kris. Oprócz mnie, w domu tymczasowym jest również trójka mojego rodzeństwa. Czemu to ja tutaj jestem?
Bo to ze mną są same problemy. Od samego początku prześladował mnie pech.
Gdy ciocie mnie przejęły, byłem już po wizycie lekarskiej. Mieliśmy koci katar. Na drugi dzień po zabezpieczeniu mnie, co zrobiłem? Zadławiłem się karmą. Ciocie mało na zawał nie zeszły. Ale byłem mądry i udało się pierwszy raz oszukać przeznaczenie.
Ich radość długo nie trwała.
Po tygodniu dostałem ostrej biegunki :( i wylądowałem w Przychodni Weterynaryjnej. Ważyłem tylko 480 gram.
Ale sprawna ręka tego Pana w kitlu, założyła mi wenflon i udało się podać kroplówkę.
I jak bardzo szybko nauczyłem się korzystać z kuwety, tak w jeszcze bardziej ekspresowym tempie brudziłem podkłady.
Na szczęście super opieka domu tymczasowego i opieka weterynaryjna, przyniosła poprawę.
Niestety byłem kotem wycofanym. Owszem, bawiłem się, ale spokojniej niż inne koty.
Przeszedłem już nawet testy i pierwsze szczepienie i ZONG!!!!! Kolejna biegunka.
Co jest? Okazało się, że nie toleruję wołowiny. Brawo JA :( Oczywiście rodzeństwu nic nie jest, tylko ja mam jakiegoś pecha.
Karma zmieniona, jestem szczęśliwy. Czas na poszukiwania domu.
Taaaaa, żebym przypadkiem go nie znalazł!!!
W ciągu paru godzin wyskoczyła mi przepuklina. Dziwna ona była. Nie taka, jak zwykle. Na sygnale do weta.
Ja non stop juz beczałem. Bolało jak no ten tego na ch.... Już nie chciałem się bawić, apetyt też nie taki. Po jedzeniu tylko płakałem i leżałem.
Pani doktor przebadała mnie konkretnie. Zrobiła mi badanie krwi, USG i RTG i w sumie to nie wiem co jeszcze bo spałem.
I wiecie co? Dobrze, że mam fajny gabinet weterynaryjny. Podjęta została decyzja o operacji. I jak to nie chlusnęło po przecięciu. Uuuuuu. Jakby to pękło (a chciało samo pęknąć), to już bym do Was zza tęczowego mostu pisał.
Na szczęście się udało uffff. Pani doktor odgoniła pecha.
Ale oczywiście, żeby nie było za łatwo co zrobiłem? Następnego dnia wygryzłem szwy. Jestem tak malutki, że nawet ubranko dla "kjólika", było dla mnie za małe i się rozebrałem.
I znowu wet :( To trzeba mieć pecha!
Dobra ciocia na szczęście uszyła mi kubraczek na wymiar :) i mój najlepsiejszy dom tymczasowy mógł spokojnie mnie ubrać.
Póki co już dochodzę do siebie. Teraz zbieram złotówki na pokrycie tego mojego pecha. Bo wiecie pech, pechem, a szczęście jest szczęściem. Niestety za badania i leczenie i przede wszystkim operacja kosztuje :(
Pomożecie mi przegonić tego pecha?
Dziękuje każdemu kto udostępni lub wpłaci grosika.
Kris - pechowiec, a może "szczęście w nieszczęsciu" ?
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Przekaż 1,5% Fundacji Pomagam.pl i pomóż nam pomagać!
Wystarczy, że przy wypełnianiu rocznego zeznania podatkowego PIT podasz w odpowiednim polu nasz numer KRS: 0000353888
Chcemy dalej zmieniać świat na lepsze i przywracać wiarę w ludzi. Angażujemy się w pomoc potrzebującym i pomagamy organizacjom działać skuteczniej. Organizujemy i wspieramy zbiórki charytatywne na ważne cele.
Pomożesz nam? To nic nie kosztuje!
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Zapraszamy również na stronę Fundacji Pomagam.pl
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia slodziaku -:)
Stowarzyszenie Kociaki i Psiaki Adopciaki - Organizator zbiórki
Dziękujemy 😘
Anonimowy Darczyńca
Zdrowiej kociaczku!!!
Stowarzyszenie Kociaki i Psiaki Adopciaki - Organizator zbiórki
😘😘😘❤❤❤❤
Anonimowy Darczyńca
Zdrowka kruszynko!
Stowarzyszenie Kociaki i Psiaki Adopciaki - Organizator zbiórki
😘