Badanie RTG i usunięcie zębów

Tosia od niedawna mieszka u mnie w domu. 

Skończyła 8 lat i pierwszy raz w życiu mieszka poza klatką.

W ramach kontroli u weterynarza okazało się, że Tosia jest nosicielem pierwotniaka EC. Jest to jedna z bardziej uciążliwych chorób u królików, która potrafi niestety doprowadzić do ich śmierci. Tosia rozpoczęła 8-tygodniową kurację przeciwko tej chorobie. 

Dodatkowo to maleństwo męczy się od dłuższego czasu z silnym katarem. Jak się okazało, Tosia ma bardzo obniżoną odporność, przez co zaatakowały ją różne drobnoustroje. Obecnie przyjmuje antybiotyk wziewnie oraz witaminy w formie syropu, aby podbudować jej zdrowie. 

Zgryz Tosi nie jest w najlepszym stanie. Na razie jest pod obserwacją weterynaryjną. Mamy nadzieję, że się poprawi po wprowadzeniu odpowiedniej diety.

Tosia to łagodne, kochane stworzenie. Nie gryzie i lgnie do człowieka. 

Ostatnie wizyty u weterynarza wyniosły nas ponad 1000zł i zalegamy z ich spłatą. Niedługo czekają nas wizyty kontrolne więc szykują się kolejne wydatki.

Razem z Tosią prosimy o wsparcie w leczeniu. Tosia zasługuje na szczęście w życiu i spokojną starość. 

Wizyta z dnia 14.11.2024

Tosia i Uma udały się razem na wizytę ze względu na potrzebę powtórzenia leczenia zapobiegawczego na EC. Obie są nosicielkami tego pierwotniaka. Będą przyjmować Panacur przez kolejne dwa tygodnie. Podczas wizyty okazało się, że obie króliczki mają uszkodzenia rogówki. Otrzymały odpowiednie leki do domu, aby wyleczyć ten stan zapalny. Tosia w dalszym ciągu męczy się z zapaleniem górnych dróg oddechowych. Katar nie ustępuje, ataki w dalszym ciągu występują w ciągu dnia. Zostały jej oczyszczone kanaliki łzowe. Dostała Nebudd do inhalacji. Jeszcze nie podjęto ostatecznej decyzji co do rinoskopii. Jest to jednak kwestia pytania "kiedy", a nie "czy".