Prowadzenie domu tymczasowego to nie tylko miłość do zwierząt, to też NIEUSTANNA WALKA O PRZETRWANIE. Od lat, nieprzerwanie zmagamy się z długami u weterynarzy. Leczymy, szczepimy, chipujemy, kastrujemy, ratujemy – a rachunki rosną.
MIMO ZADŁUŻENIA przyjmowaliśmy kolejne zwierzęta, bo jak powiedzieć „nie”, kiedy ktoś patrzy błagalnie, a ty wiesz, że bez ciebie nie ma szans? Ale dziś jesteśmy w punkcie, w którym NIE MOŻEMY JUŻ DŁUŻEJ TAK DZIAŁAĆ.
Koszty wszystkiego poszły w górę – leków, zabiegów, karmy, transportu. Nasz dom tymczasowy jest wciąż pełen podopiecznych, a kolejne zgłoszenia nie przestają przychodzić. Wciąż ktoś mówi nam: „Weźcie jeszcze tego… jeszcze tamtego…”. A my NIE MAMY JUŻ JAK. Musimy w końcu wyjść z długów!
Nie przyjmiemy żadnego nowego zwierzaka, dopóki nie spłacimy zaległych faktur. Po prostu NIE MOŻEMY. Każdy dzień to stres, strach, przypomnienia o płatnościach. To już nie są „chwilowe zaległości” – to DŁUGI, które CIĄGNĄ SIĘ ZA NAMI LATAMI.
MUSIMY JE SPŁACIĆ. Wszystkie. Żeby działać dalej. ŻEBY WRÓCIĆ DO POMAGANIA bez życia w ciągłym lęku.
Prosimy – dorzuć choć kilka złotych. Dla nas to może być szansa, żeby zacząć oddychać. Nadzieja, że BĘDZIE MOŻNA POMAGAĆ DALEJ!
Powyżej jedna z najstarszych faktur za leczenie Hektora, Franka, Rubina, Pumy, Kiary, Jantara i George! Bezdomny psiak, zabrany do domu tymczasowego zaraził pozostałych podopiecznych i trzeba było leczyć wszystkich.
Część psiaków mieszka już w nowych domach, część ciągle czeka na swoją szansę, ale DŁUG POZOSTAŁ!
Artykuły zoologiczne to obroże i smycze, bez których nie możemy zapewnić podstawowego bezpieczeństwa zwierzętom.
PROSIMY!
DORZUĆ KILKA ZŁOTYCH DO SPŁATY DŁUGU!
POMÓŻ NAM W KOŃCU WYJŚĆ NA PROSTĄ!
POMÓZ NAM POMAGAĆ DALEJ!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!