JAKUB ZARZYCKI - LASZKI, WOJ. PODKARPACKIE
Każdy rodzic pragnie dla swojego dziecka wszystkiego, co najlepsze. Gdybym miała taką moc, podarowałabym mojemu synowi zdrowie i beztroskie dzieciństwo. Nie jestem jednak w stanie tego zrobić. Jedyne, co mogę to być przy Tobie synku i walczyć o Twoją sprawność w każdej minucie Twojego życia. Twój ból jest moim bólem, Twoje cierpienie moim... Zrobię co w mojej mocy, by Twoje życie chociaż trochę było takie, jak życie Twoich rówieśników!
Kubuś ma 5 lat i cierpi na porażenie czterokończynowe, które przejawia się wzmożonym napięciem mięśni w obrębie kończyn górnych, przy jednoczesnym obniżonym napięciu centralnym. Kubuś nie potrafi samodzielnie siadać i chodzić, wymaga codziennej pionizacji. Co 4 miesiące Jego nóżki ostrzykiwane są toksyną botulinową. W najgorszych snach nie przypuszczałam, że moje dziecko będzie musiało tyle wycierpieć...
Jedyną szansą na lepszą przyszłość i sprawność Kuby jest ciężka systematyczna rehabilitacja. Nieprzerwana terapia z logopedą i pedagogiem specjalnym, wizyty u wielu specjalistów. To wszytko od dawna wyznacza rytm naszego życia, choroba Kubusia podporządkowała sobie życie całej naszej rodziny. Z ogromnym podziwem patrzę na uśmiech synka podczas ćwiczeń, na to, jak dzielnie i wytrwale to wszystko znosi. Czasami tak bardzo chciałabym mieć tyle siły, ile ma on - mój mały, dzielny chłopiec!
Jako samotna mama dwójki dzieci robię wszystko, co tylko mogę by naszej rodzinie niczego nie brakowało. Jednak leczenie Kubusia, liczne wizyty u specjalistów, rehabilitacja, terapia i dojazdy już od dawna przekraczają nasze możliwości finansowe. Dodatkowo Kuba wymaga stałej opieki, ma tylko mnie...
Bardzo proszę każdego człowieka, któremu los mojego synka nie jest obojętny o choćby najmniejsze wsparcie. Zdrowie Kubusia to moje jedyne i największe marzenie. Błagam, pomóżcie mi je spełnić. Za każdą pomoc będę Wam ogromnie wdzięczna.
Mama Kubusia
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!