Był to ciepły październikowy dzień 2012 r. Kuba jak zawsze o 13 wracał ze szkoły, gdy przechodził przez ulicę już do domu nadjechał samochód, który prowadził młody kierowca i potrącił syna. Od tej chwili nasze życie diametralnie się zmieniło.
Kuba doznał ciężkiego wielonarządowego urazu głowy. Po przewiezieniu syna do szpitala lekarze załamywali ręce, mózg Kuby jak to określił lekarz wyglądał jak „ściśnięta cytryna”. Syn został przetransportowany helikopterem do szpitala w Lublinie. Stan był krytyczny nawet przelot okazał się wielkim ryzykiem.
Do chwili wypadku Kuba rozwijał się prawidłowo, rzadko chorował, był bardzo zdolnym uczniem jednym z najlepszych, pięknie rysował.
W chwili przyjęcia na OIOM stan jego świadomości był określony na 3, czyli w skali od 3 do 15 najniżej. Wg wszelkich danych trójka to śmierć mózgu. Kuba był w śpiączce przez 5 miesięcy, lekarze nie dawali szans na poprawę. Mówili, że nawet jak się wybudzi to będzie w stanie wegetatywnym, czyli pielęgnacja i karmienie bez wykonywania jakiegokolwiek polecenia z jego strony jednak Kuba walczył. Do dnia dzisiejszego jest intensywnie rehabilitowany po 3 godz. dziennie, dodatkowo wyjeżdżamy 5 razy w roku na 2 tygodniowe turnusy rehabilitacyjne. Jeden wyjazdowy turnus rehabilitacyjny to koszt ok. 5000 złotych. Z roku na rok funduszy jest coraz mniej, a Kuba prawdopodobnie będzie musiał ćwiczyć jeszcze przez wiele lat.
Dzięki intensywnej rehabilitacji Kuba powoli wraca do zdrowia. W chwili obecnej zaczyna stawiać pierwsze kroki przy naszej pomocy, pomimo porażenia czterokończynowego. Powoli stara się wypowiadać pojedyncze litery. Jeszcze długa droga przed nim i przed nami, ale się nie poddamy będziemy walczyć , żeby Kuba mógł funkcjonować tak jak przed wypadkiem.
Niestety to nie koniec naszych trosk...
W 2017 roku Kuba został starszym bratem. Narodziny Alicji wniosły wiele szczęścia i radości do naszej rodziny. Niestety bardzo szybko okazało się, że ta maleńka istotka również potrzebuję intensywnego leczenia. Ala urodziła się z nieuleczalną chorobą genetyczną jaką jest MUKOWISCYDOZA. Obejmuję ona głównie układ oddechowy i pokarmowy. By móc w miarę normalnie funkcjonować potrzebne są bardzo drogie leki, specjalistyczna dieta i codzienna rehabilitacja.
Leczenie naszych dzieci wymaga ogromnego nakładu finansowego. Oprócz leków, codziennej rehabilitacji i specjalistycznych terapii, przed nami również zaplanowane turnusy rehabilitacyjne. Zwracamy się z prośbą o pomoc.
Rodzice Jakuba i Alicji - Iwona i Wiesław Łukasiewicz
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
blok
dużo zdrówka
Agnieszka Sulej
Książka nr 4
Monika Królik
Kubusia wracaj do zdrowia.
Paulina
nutella śliwkowa
Ania B. Buty Pamar
Zdrówka!