Kusy to koci weteran, schorowany, z urwanym ogonkiem, dodatkowo jest nosicielem wirusa
fiv który osłabia jego odporność...
Ale Kusy jest pełen werwy i radości do życia, po latach tułaczki znalazł bardzo dobry dom
tymczasowy, ciągle jednak szuka domu stałego.
Kusy bardzo się rozchorował, trafił do szpitala z niewydolnością i zapaleniem jelit, z atonią
jelit, z ogromnym wzdęciem, brak perystaltyki jelit, w trakcie badań wyszła dodatkowo
cukrzyca.
Był w stanie agonalnym, zdążyliśmy w ostatnim momencie. Kocurek, nie skarżąc się, leżał bez
ruchu i patrzył na nas ! był wiotki i bezwładny...
Obecnie Kocurek jest stabilizowany i powoli wraca do życia.
Musi być hospitalizowany. Przeprowadzono serie rozszerzonych badań krwi z uwzględnieniem badań trzustki i tarczycy, pomiary krzywej cukrowej, usg, rtg, odgazowanie w premedykacji.
Koszt pobytu w szpitalu jest bardzo wysoki, dlatego ratując życie Kusego, błagamy Was o
wsparcie na zapłacenie faktur za jego pobyt i leczenie.
Bez Was nie damy rady.
Pomóż Kusemu wrócić do zdrowia
A może jeszcze raz zdarzy się cud i Kusego ktoś pokocha i da mu miejsce w swoim sercu i kąt w swoim domu ?
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Zdrowiej kotku:)