Rower HASE PINO dla Laury

W związku ze zdiagnozowaną chorobą – zespołem Westa – której konsekwencjami są napady padaczkowe, znaczne opóźnienie rozwoju ruchowego i poznawczego, zaburzenia równowagi i koordynacji, moja córka, Laura Obrzut, boryka się z wieloma ograniczeniami utrudniającymi jej samodzielne funkcjonowanie i aktywne uczestnictwo w życiu społecznym. W szczególności są to: znaczne opóźnienie rozwoju psychoruchowego, zaburzenia równowagi i koordynacji – w tym trudności z koordynacją oko–ręka. Laura zmaga się również z trudnościami w koncentracji, zaburzeniami motywacyjnymi oraz ograniczonym rozumieniem poleceń.

Zakup roweru tandemowego jest niezbędny do likwidacji bariery technicznej, jaką stanowi dla Laury samodzielna jazda na rowerze. Sprzęt ten wyposażony jest w indywidualne rozwiązania techniczne, takie jak: bezpieczne siedzisko z przodu, dostosowane pedały oraz system napędowy umożliwiający zarówno aktywne uczestnictwo w jeździe, jak i wyłączenie konieczności pedałowania w momentach gorszego samopoczucia dziecka.

Bez specjalistycznego sprzętu, jakim jest ten rower podwójny, aktywne uczestnictwo Laury w życiu społecznym i rodzinnym jest niemożliwe.

Rower HASE PINO został zaprojektowany z myślą o potrzebach dzieci z niepełnosprawnościami – może „rosnąć” razem z Laurą, co jest bardzo istotne przy tak dużej inwestycji. Jego konstrukcja umożliwia wieloletnie użytkowanie bez obaw, że dziecko z niego wyrośnie. Nietypowe umiejscowienie osoby niepełnosprawnej z przodu pozwala nie tylko na zachowanie prawidłowej postawy, realizację funkcji rehabilitacyjnej i społecznej, ale przede wszystkim – umożliwia stałą kontrolę stanu zdrowia Laury. To kluczowe rozwiązanie, pozwalające na szybką reakcję i udzielenie pomocy w razie napadu lub innych niepokojących objawów.

Dodatkowym atutem roweru jest jego lekka konstrukcja i możliwość łatwego transportu – bez problemu można go złożyć i przewieźć w samochodzie, którym obecnie poruszamy się z Laurą. Dzięki temu Laura mogłaby uczestniczyć w rodzinnych wycieczkach rowerowych – do tej pory ta forma wspólnego spędzania czasu była dla niej niedostępna.

Jako samotna mama trojga dzieci – Laury oraz jej dwóch bardzo aktywnych braci w wieku 7 i 11 lat – codziennie staram się zapewnić im wszystkim jak najwięcej wspólnych, wartościowych chwil. Jazda na rowerze to jedna z ich ulubionych aktywności. Taki sprzęt pozwoliłby nam w końcu spędzać czas razem, bez ograniczeń i konieczności dzielenia się na grupy. Dla chłopców wspólna aktywność z siostrą ma ogromne znaczenie, a dla mnie – to możliwość zadbania o ich potrzeby bez odkładania ich na później.

Ogromnym ułatwieniem jest również fakt, że składanie i transport tego roweru mogę wykonać samodzielnie – bez pomocy drugiej osoby dorosłej.

Niestety, wszystkie te zalety oraz specjalistyczne dostosowania sprawiają, że koszt zakupu roweru jest bardzo wysoki. Jego cena to 41 tysięcy złotych. Udało nam się już zebrać 11 tysięcy, brakuje nam jeszcze 30 tysięcy.

Zwracam się z serdeczną prośbą do wszystkich, którym – tak jak nam – bliska jest radość z rodzinnych, aktywnych chwil i marzenie o wspólnych przejażdżkach. Wierzę, że dzięki Waszemu wsparciu uda się spełnić nasze marzenie i zapewnić Laurze możliwość uczestniczenia w codziennym życiu rodzinnym.