Mam na imię Lawia. Mimo swojego dość młodego wieku kilka razy miałam dzieci... Nie wiem co się z nimi stało… nie pamiętam.
Moje życie odmieniło się na początku stycznia, gdy zabrano mnie z Krakowskiego schroniska.
Fajnie tam było, choć wiadomo, że chciałam mieć swoją rodzinę. I nawet szybko nadszedł ten dzień gdy mnie zabrano. Mówiono, że zostałam adoptowana. Ależ się cieszyłam i byłam szczęśliwa! Jednak moja radość nie trwała zbyt długo… Może dlatego, że zaczęło mnie swędzieć tu i ówdzie, może zauważono, że mam coś na oczku … Przecież nie jestem jak auto z salonu…
Mówili, że na jakieś DeTe jadę czy jakoś tak. Strasznie byłam ciekawa o co chodzi.
W podróży byłam grzeczna, przyznaję, że bujanie mnie usypia. Jak się ocknęłam, ktoś zaglądał przez szybę auta, śmiał się i machał… drzwi się otworzyły i tam stała tymczasowa mama. I tak trafiłam do DT. Czy Wy wiecie, że ja teraz mieszkam z takimi podobnymi psami do mnie? Też mają łaty i rozmerdane ogonki!
Mój pobyt w DT zaczął się od fajnej wizyty gdzie były takie różne zwierzaki w poczekalni. Oczywiście im tam wyszczekałam całą swoją historię, ale się wszyscy zaciekawili! To była poczekalnia u Pani Doktor, która oglądała moje futerko. Dostałam tam 10 kilo specjalnej karmy, tylko dla mnie – wyobrażacie sobie, jest tylko moja! Dostałam też specjalny szampon, mazidło pod pachy, maść do uszu i kropelki i będę tym wszystkim smarowana. Kuracja musi trochę potrwać. Mam podejrzenie atopowego zapalenia skóry albo alergii pokarmowej, ale aby stwierdzić co mi dokładnie dolega potrzeba czasu jakiego wymagają stosowane preparaty.
Niestety mam jeszcze jeden problem, a mianowicie moje lewe oczko. Coś na nim jest i muszę iść na konsultację okulistyczną. Mama mówi, żebym się nie martwiła, że wspólnie o to oczko zawalczymy. I tu właśnie chciałam Was prosić o pomoc, bo ja nie mam pieniążków na swoje leczenie. Tak bardzo chciałabym być zdrowa, wiedzieć co mogę jeść, i żeby to moje oczko było sprawne… pomożecie mi?
Merdam do Was swoim ogonkiem - Wasza Lawia
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!