Igor urodził się 21.10.19 w drugiej dobie jego życia stwierdzono szmery na serduszku które okazały się poważna wada serduszka wymagająca specjalistycznego leczenia i niedosluch dodatkowo uszkodzenia mózgu ( powiekszone dwie komory boczne) i zastoj płucny został przetransportowany do szpitala w Krakowie i tam padła diagnoza - Cytomegalia Wrodzona
Synek wymaga leczenia natychmiastowego które pozwoli nam uśpić wirusa cytomegalii.
Nieleczona cytomegalia prowadzi do poważnych skutków w przyszłości są to między innymi wady wzroku, dziecko może nie słyszeć, może pojawić się w każdej chwili wodoglowie i nadciśnienie tętnicze.
Wirus cytomegalii uszkadza komórki mózgowe i centralny układ nerwowy. Skutkiem może być mózgowe porażenie dziecięce i ogólnie opóźnienie w rozwoju psychoruchowym.
Leczenie odbywaloby się lekiem Valcyte który jest bardzo kosztowny a przy cytomegalii wrodzonej nie jest refundowany jedna seria trwa 6 miesięcy butelka starcza na 3 tyg okolo i koszt jednej to 1050 zł
Oprócz tego synek będzie wymagał stałej kontroli lekarzy specjalistów rehabilitacji i leczenia również serduszka oraz niedosluchu.
Jestem młodą mamą, synek jest moim drugim dzieckiem. Na chwilę obecną nie pracuję gdyż umowę o pracę mam do grudnia. Jedyny dochód to w tym momencie zasiłek macierzyński i 500+. Ojciec dzieci niedawno stracił pracę, aktualnie szuka nowej. Bardzo proszę o pomoc,gdyż w obecnej chwili nie jesteśmy w stanie sfinansować sami leczenia. Liczy się dla nas każdy grosz....każdy grosz to szansa na normalne życie dla naszego synka.
Im szybciej zostanie podjęte leczenie tym lepiej dla synka i większa szansa na brak powikłań
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Bartek
Powodzenia! Będzie dobrze
Iza Dunia
Dasz radę Ogórki!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki za Was
Anonimowy Darczyńca
Dziecko to zawsze szczęście i dar. Czasami rodzą się chore. Życzymy zdrowia i optymizmu przy wychowywaniu tej Kruszynki... Powolutku wszystko się ułoży. Cierpliwości i wiary w Opatrznosc i pomoc dobrych ludzi...
Wujek Grzesiek
UZbieramy. Myślę iż będzie dobrze ;)