Pewnie każdy z nas zna to uciążliwe uczucie kiedy pod skórę dostanie się nam kawałek drzazgi? A teraz wyobraźcie sobie, że w waszym ciele tkwi nie milimetrowa drzazga, tylko kilkucentrymentowe ciało obce. Tkwi długo bez możliwości usunięcia.
W takim stanie po wielotygodniowej tułaczce trafił do nas Patyk. Wymagał pilnejinterwencji chirurgicznej. Z jego ciała lekarze wydobyli duże,kilkucentymetrowe kawałki gałęzi, które spowodowały silny stanzapalny i zakażenie organizmu oraz olbrzymi ból, uniemożliwiającynormalne poruszanie się psiaka. Wbadaniu RTG stwierdzono również śrut w okolicy lewego stawukolanowego.
Teraz Patyk żyje już bez bólu. W naszym ośrodku adopcyjnym czeka, aż skardnie czyjeś serce.
Póki co się poznajemy, ale już wiemy, że to przeuroczy i grzeczny piesek. Waży niespełna 10kg, ładnie chodzi na smyczy, utrzymuje czystość w swoim boksie i bardzo zabiega o uwagę człowieka.
Zadbamy o to, żeby Patykowi zrekompensować to, przez co przeszedł.
Was natomiast prosimy o pomoc w opłaceniu faktury za jego leczenie
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!