Fundacja dla Zwierząt "Koci Pazur"
Władek po nieskutecznym leczeniu Biodacyna od 2.01. przez tydzień miał płukany pęcherz Gentamycyną. Po tygodniu cewnik został wyjęty, we wstępnym badaniu moczu po odwirowaniu go nie było widać pod mikroskopem bakterii, więc była szansa, że to płukanie zadziała. Niestety po w tygodniach miał wykonany posiew, w którym nadal obecne były Enterococcus faecalis, czyli leczenie nie poskutkowało. Co gorsza, w antybiogramie wyszła oporność po tym płukaniu na Gentamycynę, więc tak naprawdę możliwości antybiotykoterapii się skończyły. Próbujemy jeszcze z furaginą, ponieważ jest jeszcze wrażliwość na nitrofurantoinę, ale małe szanse, że to będzie działało. Władziu dostaje także Uro Vaxom, żeby wesprzeć leczenie. Niestety efektem ubocznym tego leku są biegunki. Bakterie niszczą układ moczowy, więc jeżeli się ich nie uda wyleczyć, grozi to ogólnym zakażeniem organizmu... :( Kciuki i wsparcie są dalej ważne!
Buhaj Fernando
Wsparcie od dawnego podopiecznego Kociego Pazura!
Od Anatolka
Władziu, trzymaj się! Anatolka już nie ma z nami, ale przed Tobą jeszcze dużo kocich przyjemności, walcz!