Jacek Barczak
Bardzo Wam dziękuję za pomoc Leonowi.
Wyczekiwana faktura.
Leon nadal bez domu i widoków na dom. Kolejny miesiąc pobytu w hotelu. Kolejny miesiąc do opłacenia. Mam nadzieję, że się uda zebrać chociaż część kwoty. Zebranie całej graniczy z cudem.
Bardzo Was Kochani proszę niestety po raz kolejny o pomoc w opłaceniu pobytu Leona w hoteliku.
Po raz kolejny przypominam jego historię. Nic nowego nie mogę dopisać. Leon po prostu czeka na dom. Rozgląda się za nim od ponad 6 lat.
Leon został znaleziony na terenie Nowej Wsi Wielkiej koło Bydgoszczy pod koniec kwietnia 2016. Na początku maja trafił pod opiekę organizacji. 1 sierpnia 2021 roku stracił ją. Leon to nieoszlifowany diament. Taki był w maju 2016 roku. Zabrany z gminnego kojca. Ktoś nie chciał by trafił do schroniska. Było mu żal. Tego kogoś już nie ma przy Leonie. Zapomniał o nim. Odszedł jak odchodzi większość. Pozostaje tylko krzyk psa proszący o pomoc kogoś kto go nie zawiedzie. Leon miał spore zainteresowanie w pierwszych miesiącach. Po kilku miesiącach przestał być dostrzegany. Dzisiaj nadal pomimo swoich ogromnych problemów zdrowotnych, półtora roku temu miał infekcję, którą przeżył z ledwością, trzyma się życia. Łapy odmawiają powoli posłuszeństwa, przyjmuje leki i prosi... już nie o dom, ale o pomoc, której nie ma. Nikt nie pamięta, że miał szukać domu, że przez te wszystkie lata miał opiekę, że tylko opiekunowie przy nim zostali. Nikomu nie zależy na kolejnym psie. Psie tak wspaniałym, tak dostojnym, że jego przegrane życie jest klęską bolącą bardzo dotkliwie.
Bardzo Wam dziękuję za pomoc Leonowi.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!