Na Lesię i Leśniaki

Edit: Leśniaki rosną i mają się coraz lepiej:) W międzyczasie trafiła do nas kolejna potrzebująca kotka. Czarno-biała dziewczynka otrzymała imię Lesia. Została znaleziona całkiem sama w mokrych krzakach na terenie Lasów Państwowych 🌲

Ponieważ nie ma sensu zakładać na nią oddzielnej zbiórki, postanowiłam nieco zwiększyć limit tej leśniakowej. Mała potrzebuje nie tylko jedzenia i żwirku, ale także profilaktyki.

Nasze ostatnie butelki tego sezonu. Powitajcie Anabelle Lee i jej brata Prospero. Kociaki przeszły długą drogę - dosłownie i w przenośni. Dzięki zaangażowaniu chyba całego internetu przyjechali do Warszawy z Radzynia Podlaskiego gdzie ktoś zostawił ich w lesie na pewną śmierć.

No cóż, bakłażanie złamany, nie udało Ci się.

Maluchy są w bardzo kiepskim stanie i nie mogę niczego Wam obiecać poza tym, że wyrobimy tu 150% normy ratowniczej.

Kociaki trzeba wyleczyć z kociego kataru i wyprowadzić z niedożywienia. Następnie czeka ich profilaktyka i poszukiwanie nowych domów. Oprócz leczenia trzeba zabezpieczyć ich potrzeby. Potrzebna będzie karma, żwir, suplementy diety.