Za zebraną kwotę 200zł kupiłam kotom 3 worki suchej karmy:
Kupiona karma mokra:
Jeden z kociaków został zabrany na dt:
Jeziora, lasy, piękne widoki, wczasy rodzinne z wygodami, miejsce wypoczynku - to wszystko brzmi jak z opis ulotki turystycznej promującej dane miejsce na wakacje. Poza sezonem głód, zimno, śnieg, mróz, choroby i często śmierć - to już kocia rzeczywistość, z którą muszą się mierzyć każdego dnia koty.
Około 20 km od mojego miejsca zamieszkania przebywa stado kotów. Jest ich więcej niż 10. Część udało się w tym roku wykastrować. Szukam im domów, ale mimo licznych udostepnien nie ma chętnych. Najmłodsze 4 kociaki są z maja tego roku, może jeszcze będzie ktoś chciał podarować dom któremuś?
Żeby koty tam przeżyły zimę musza jeść i mieć gdzie się schronić.
Z zebranych pieniędzy ze zbiórki chciałabym kupić kilka większych worków karmy suchej.
Dziękuje w imieniu tych kotów za każdą wpłaconą złotówkę.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Renata z KRK
Trzymajcie się :)